Stanisław Michalkiewicz bez znieczulenia o nagonce środowisk żydowskich na Polaków

W swoim najnowszym artykule „Przyjaciele podchodzą ze wszystkich stron" opublikowanym na łamach kanadyjskiego tygodnika „Goniec" Stanisław Michalkiewicz przypomniał, że hucpę z czcicielami czekoladowej swastyki TVN (podejrzewana przez publicystę o związki z WSI) odpaliła „gdy w USA Polonia Amerykańska desperacko próbuje zablokować w Kongresie ustawę 1226, która dawałaby amerykańskiej administracji możliwość wywierania na Polskę nacisków by zadośćuczyniła żydowskim roszczeniom majątkowym". Zdaniem Stanisława Michalkiewicza PiS ochoczo wkręcił się w hucpę z czcicielami czekoladowej swastyki czym potwierdził „przed światem, że Polska ma z „nazistami" jakieś poważne problemy". Według Stanisława Michalkiewicza TVN mógł zainscenizować groteskowe ekscesy czcicieli czekoladowej swastyki. Publicysta wiąże to z odbytą w 2015 roku konferencją „Most" „z udziałem przedstawicieli najważniejszych ubeckich dynastii z Polski oraz ważnych ubeków z Izraela, którzy żyrowali Amerykanom ofertę wciągnięcia tubylczych ubeków na listę „naszych sukinsynów"", z tym, że w tym samym czasie „stacja TVN została sprzedana amerykańskiej firmie Scripps Network Interactive z siedzibą w stanie Tennessee. Rzecz jednak w tym, że właścicielem tej firmy jest firma Discovery Communications, której prezesem jest pan Dawid Zaslaw, z pierwszorzędnymi „warszawskimi" korzeniami". W opinii publicysty możliwe jest, że WSI zainscenizowało ekscesy czcicieli czekoladowej swastyki na polecenie Żydów z Ameryki, by mieć argument w dyskusji o potrzebie zaboru mienia Polaków przez Żydów. Zdaniem Stanisława Michalkiewicza takie panoszenie się w Polsce obcych służb pokazuje, że ''polskie'' służby nic nie robią i powinny być zlikwidowane. W opinii Stanisława Michalkiewicza nowelizacja ustawy o IPN przewidująca karalność „za publiczne użycie sformułowania „polskie obozy śmierci"", zdenerwowało środowiska żydowskie, które sprowokowały Polaków do krytyki Żydów, dzięki czemu Żydzi mogą pokazać w USA, gdzie trwają prace nad ustawą 1226, że Polacy to antysemici. W opinii Stanisława Michalkiewicza agresja Żydów jest też na rękę PiS, który tracił zaufanie z powodu milczenia o roszczeniach amerykańskich Żydów i teraz, walcząc z agresją Żydów w sprawie ustawy o IPN, może zaprezentować prezydenta i premiera jako „nieustraszonych obrońców godności narodowej”, poprawiających sobie „nadwerężoną reputację". Zdaniem Stanisława Michalkiewicza z ataku Żydów na Polskę najbardziej zadowoleni są Niemcy, bo to Polacy a nie Niemcy są obwiniani o Holocaust. W opinii publicysty jest to efekt znakomitej „koordynacji żydowskiej polityki historycznej z historyczną polityką niemiecką". W swoim artykule Stanisław Michalkiewicz przypomniał, że do agresji na Polskę przyłączył się „JE biskup Tadeusz Pieronek, którego pamiętam jeszcze z pierwszej polowy lat 90-tych, jako beneficjenta jurgieltu z Fundacji Batorego". Przy tej okazji publicysta wytknął polskim biskupom, że „niedawno nie widzieli niczego niestosownego z obecności w swoim gronie konfidentów SB, a teraz małodusznie milczą w momencie, gdy Żydzi do spółki z Niemcami i folksdojczami przyprawiają Polakom odrażający wizerunek narodu morderców". Stanisława Michalkiewicz przyrównał też zakaz organizacji przez Ruch Narodowy demonstracji przed ambasadą Izraela do odebrania Polakom wolności słowa przez niemieckich nazistów i rosyjskich komunistów. Jan Bodakowski