Przeor Jasnej Góry odpowiedział na list otwarty, którym środowiska liberalne i lewicowe domagają się zakazu pielgrzymki narodowców na Jasną Górę. Na stronie „Obywatele RP" ukazał się pełen nienawiści list otwarty do ojca Mariana Waligóry, przeora klasztoru jasnogórskiego. Jego sygnatariusze hucpiarsko domagali się zakazu pielgrzymki narodowców na Jasną Górę czyli marginalizacji i dyskryminacji części katolickiej społeczności.
W swojej odpowiedzi przeor Jasnej Góry napisał, że „3 kwietnia 2018 r. przekazano do Klasztoru Jasnogórskiego wydruk tekstu „Listu Otwartego..." związanego z planowaną Pielgrzymką Środowisk Narodowych na Jasną Górę. Pragnę poinformować, że pielgrzymka według naszych ustaleń z organizatorami ma mieć wyłącznie charakter modlitewny, religijny, której centralnym wydarzeniem będzie Msza św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej, Królowej Polski".
Jak informuje przeor Jasnej Góry „Jasnogórskie Sanktuarium jest otwarte dla wszystkich pielgrzymów przybywających zarówno indywidualnie, jak i w zorganizowanych grupach. Wymagamy jedynie szacunku dla tego świętego miejsca i odpowiedniego zachowania. Opiekunowie Sanktuarium nie mogą ograniczać możliwości modlitwy wiernym, byłoby to niezgodne z nauką Kościoła katolickiego. Oczekujemy od wszystkich uszanowania sakralności i powagi Jasnej Góry, która jest miejscem modlitwy milionów pielgrzymów, reprezentujących przekrój całego społeczeństwa. Wszelkie zachowania naruszające modlitewny charakter Sanktuarium są niedopuszczalne".
Jak przypomniał przeor, „Jasna Góra jest wyjątkowym miejscem w sercu wielu Polaków, ważnym nie tylko w historii Polski, ale również w życiu duchowym naszych rodaków. Św. Jan Paweł II w 1979 r. przypomniał rolę i znaczenie Jasnej Góry dla Polski. Mówił: „przyzwyczaili się Polacy wszystkie niezliczone sprawy swojego życia, różne jego momenty ważne, rozstrzygające, chwile odpowiedzialne, jak wybór drogi życiowej czy powołania, jak narodziny dziecka, jak matura, czyli egzamin dojrzałości, jak tyle innych... wiązać z tym miejscem, z tym sanktuarium. Przyzwyczaili się ze wszystkim przychodzić na Jasną Górę, aby mówić o wszystkim swojej Matce – Tej, która tutaj nie tylko ma swój Obraz, swój Wizerunek, jeden z najbardziej znanych i najbardziej czczonych na całym świecie – ale która tutaj w jakiś szczególny sposób jest. Jest obecna. /.../ "."
Podkreślał, iż „Polacy przychodzą na to święte miejsce ze wszystkim co składa się na ich życie, zarówno w wymiarze osobistym, jak i społecznym. Szanujemy te postawy pielgrzymów i dziękujemy za ich świadectwo wiary i zaufania do Boga. Liczymy na dojrzałość wszystkich wiernych, którzy tutaj przybywają, również w wymiarze postaw patriotycznych".
Swój list przeor zakończył zaproszeniem „wszystkich do pójścia za przykładem papieży - św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka - do pielgrzymowania na Jasną Górę - do żarliwej modlitwy przed Cudownym Obrazem Matki Bożej. Módlmy się za siebie nawzajem, za naszą Ojczyznę i świat cały".
Hucpiarstwo lewicowych ekstremistów, którzy znaleźli się wśród sygnatariuszy listu, nie zna granic. Wśród sygnatariuszy groteskowego i przepełnionego nienawiścią do młodych patriotów listu znalazły się te same same organizacje, które wbrew nauczaniu Kościoła katolickiego wspierają mordowanie nienarodzonych dzieci (popierając projekt „Ratujmy kobiety", uczestnicząc w proaborcyjnych demonstracjach) i współdziałają z organizacjami manifestującymi nienawiść do Kościoła katolickiego. Sygnatariusze antynarodowego listu śmią domagać się od tego samego Kościoła, który prześladują niektórzy z nich, by zakazał młodzieży katolickiej pielgrzymowania do Matki Boskiej.
Jak piszą zwolennicy marginalizacji i dyskryminacji narodowców w swoim groteskowym liście otwartym „My, niżej podpisani, stanowczo protestujemy przeciwko planowanej na 14 kwietnia 2018 roku V Pielgrzymce Środowisk Narodowych na Jasną Górę, organizowanej przez Młodzież Wszechpolską, Obóz Narodowo-Radykalny i Ruch Narodowy".
Hucpa tych sygnatariuszy listu, którzy popierali aborcję i współpracowali z środowiskami szerzącymi nienawiść do katolików przejawia się w tym, że domagają się one „podjęcia działań zmierzających do uniemożliwienia środowiskom propagującym skrajny nacjonalizm, sprzeczny z wartościami chrześcijańskimi, głoszenia na terenie Klasztoru Jasnogórskiego treści pogwałcających naukę Kościoła. W polskim życiu społecznym i politycznym niepokojąco nabiera mocy narracja o supremacji narodu polskiego definiowanego jako „czysty, biały, katolicki"; jest ona skrajnie wroga wobec różnorodności etnicznej i religijnej, a więc stanowi zaprzeczenie wartości i tradycji wyrosłych z cywilizacji Zachodu i jego chrześcijańskich korzeni".
Sygnatariusze groteskowego listu przypomnieli sprzeczny z nauczaniem Kościoła, w tym i z nauczaniem prymasa Wyszyńskiego, dokument „Chrześcijański Kształt Patriotyzmu" wydany przez Konferencję Episkopatu Polski 27 kwietnia 2017, w którym znalazły się dziwne słowa o tym, że „Występuje szukanie chrześcijańskiego uzasadnienia dla szerzenia narodowych konfliktów i waśni. Miłość do własnej ojczyzny nigdy nie może być usprawiedliwieniem dla pogardy, agresji oraz przemocy"".
Zdaniem sygnatariuszy pełnego nienawiści do patriotycznej młodzieży listu „przebieg pielgrzymek środowisk narodowych na Jasną Górę jest zaprzeczeniem słów polskich biskupów i stanowi głęboką negację wynikających z nich wartości i postaw. Wznoszone podczas pielgrzymek (również na terenie Klasztoru) hasła są zaprzeczeniem postulowanej w dokumencie Konferencji Episkopatu Polski potrzeby patriotyzmu wrażliwego na cierpienie i krzywdę, które dotykają innych ludzi i inne narody. Od wielu lat na terenie Klasztoru i wokół niego słychać hasła przepełnione nienawiścią, ksenofobią i rasizmem: „Nie czerwona, nie tęczowa, tylko Polska narodowa", „Nie ma litości dla wrogów polskości", „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę", „Znajdzie się kij na lewaka ryj", „Wielka Polska Katolicka", „Nie czerwona, nie laicka, tylko Polska katolicka". Wśród uczestników tych wydarzeń daje się też często słyszeć wypowiedzi, których nie sposób tu wprost przywołać. Są przepełnione wulgarną mową skrajnej przemocy i często nawołujące do trwałej eliminacji „wrogów Polski" – eliminacji śmiercią. Takie wydarzenia miały miejsce 13 stycznia 2018 roku podczas tzw. Pielgrzymki Kibiców, zorganizowanej ze wsparciem i uczestnictwem tych samych ruchów, które planują swój przyjazd na Jasną Górę 14 kwietnia. Przedstawiciele Demokratycznej RP i Obywateli RP obecni w styczniu na błoniach Klasztoru, pokojowo demonstrujący przeciwko mowie i symbolom faszystowskim, spotkali się z przemocą słowną i fizyczną. Byli przez „pielgrzymów" popychani i lżeni, spalono ich transparenty, m.in. z hasłem „NIENAWIŚĆ TO NIE CHRZEŚCIJAŃSTWO". Te same środowiska, które planują swoją obecność 14 kwietnia 2018 roku na Jasnej Górze, są odpowiedzialne za przemoc słowną i fizyczną, która spotkała pokojowych kontrmanifestantów Marszu Niepodległości w Warszawie 11 listopada 2017 roku, sprzeciwiających się mowie nienawiści i skrajnemu nacjonalizmowi. Tu wypada wspomnieć, że wydarzenia te nie tylko mają swój wydźwięk w odniesieniu do pogwałcenia wartości chrześcijańskich, ale także stoją w sprzeczności z art. 13 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który między innymi mówi, że „zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu"."
Warto przypomnieć tym sygnatariuszom listu, którzy blokują legalne manifestacje, że organizowane przez nich blokady manifestacji młodzieży patriotycznej mają na celu odebranie młodym polskim patriotom ich wolności słowa, zniszczenie demokracji polegającej między innymi na swobodnej ekspresji swoich poglądów. Są obliczone na marginalizację i dyskryminacje polskich narodowców. Można odnieść wrażenie, że niektórzy przeciwnicy narodowców chcą zbudować swoisty apartheid w którym rolę uciskanej czarnej większości będą grali polscy patrioci, a rolę rasistowskich właścicieli niewolników - przedstawiciele lewicowych ekstremistów.
Sygnatariuszom przepełnionego nienawiścią do narodowców listu, nawołującego do marginalizacji i dyskryminacji polskich patriotów, warto przypomnieć, że wyrazem demokracji jest swoboda manifestowania poglądów politycznych. A wyrazem kultury osobistej szacunek dla pamięci o zmarłych. Od dłuższego czasu pozbawieni kultury osobistej i wyzuci z demokratycznej wrażliwości przedstawiciele groteskowej opozycji nie tylko zakłócają miesięcznice smoleńskie (kontrmanifestacje można było by zaakceptować) ale i uniemożliwiają ich odbycie (co jest ordynarnym złamaniem prawa, a miejsce osób popełniających przestępstwo jest w więzieniu).
Rzekome pokojowe manifestacje lewicowych ekstremistów blokujących miesięcznice czy marsze narodowców to ordynarne łamanie prawa. Kodeks Karny przewiduje do 2 lat więzienia dla za blokowanie legalnego zgromadzenia. Art. 260. jednoznacznie przewiduje, że "Kto przemocą lub groźbą bezprawną udaremnia przeprowadzenie odbywanego zgodnie z prawem zebrania, zgromadzenia lub pochodu albo takie zebranie, zgromadzenie lub pochód rozprasza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Warto też przypomnieć sygnatariuszom listu, chcącym dyskryminacji i marginalizacji narodowców, że wznoszone przez narodowców hasła antykomunistyczne są jak najbardziej katolickie. Komunizm i inne lewicowe patologie są nieustannie potępiane w encyklikach papieży. Katolicka teologia wojny nakazuje obronę ojczyzny, walkę z wrogiem, czyli zabijanie wrogów ojczyzny. Indywidualnie możemy oddać swoje życie za bliźnich, katolicyzm nakłada na nad jednak obowiązek zabijania wrogów naszej wspólnoty – wyrazem tego jest obecność kapelanów wojskowych w armii (którzy na pewno nie głoszą w niej pacyfizmu).
Groteskowo są słowa tych spośród sygnatariuszy listu, którzy niedawno popierali mordowanie nienarodzonych dzieci, odmawiając im godności osoby ludzkiej, którzy w swym (przepełnionym nienawiścią do młodych Polaków) liście piszą, że „odwołując się konsekwentnie do słów biskupów jako drogowskazu etycznego, Polsce obok katolickiej większości służą też Polacy prawosławni, protestanccy, wyznający judaizm, islam i inne wyznania. Także polscy ateiści wyznają wiele wartości, które jako uniwersalnie humanistyczne łączą ich z chrześcijanami – zwłaszcza przynależna każdemu człowiekowi godność i podmiotowość. Chrześcijański szacunek dla godności drugiego człowieka jest dziś niebezpiecznie zagrożony instrumentalizacją pamięci historycznej, często zakłamywanej i promującej kult przemocy, przy jednoczesnym zapomnieniu ofiar, zwłaszcza tych, które poniosły śmierć z rąk Polaków (np. kult „żołnierzy wyklętych", pomijanie udziału Polaków w zbrodniach Holokaustu). Wierząc głęboko w miłość ojców paulinów do ojczyzny, do wszystkich Polaków, w szacunek do prawdy i słów biskupów z dokumentu KEP „Chrześcijański kształt patriotyzmu", prosimy o podjęcie kroków zmierzających do tego, by Klasztor Jasnogórski był miejscem wolnym od piewców nienawiści, ksenofobii i rasizmu. Jesteśmy głęboko przekonani, że ojcowie paulini rzeczywiście odrzucają potępione przez nich „chrześcijaństwo" spod znaku ks. Międlara, którego słynne słowa nie pozostawiają złudzeń co do tego, czym grozi wiara przesiąknięta nacjonalizmem: „Największą przeszkodą na drodze ruchu wolnościowego, zdążającego do umocnienia narodu, nie są oligarchowie, mafia, establishment czy wrogowie, ale jest zwykłe tchórzostwo, zwykła żydowska pasywność. Zero tolerancji dla ogarniętej nowotworem złośliwym Polski i Polaków. Ten nowotwór wymaga chemioterapii i tą chemioterapią jest bezkompromisowy narodowo-katolicki radykalizm". Chcemy wspólnie żyć w kraju, w którym nie pali się niczyich kukieł, niezależnie od narodowości, wyznania czy różnic światopoglądowych; w kraju, w którym retoryka nienawiści nie doprowadzi do tego, że ręką człowieka zostanie podpalony drugi człowiek. Polska, tak głęboko doświadczona potwornościami nazizmu, jest krajem, na którym szczególnie ciąży obowiązek przypominania, że zawsze zaczyna się „niewinnie", a kończy śmiercią i cywilizacyjnymi zgliszczami".
Sygnatariuszami listu nawołującego do dyskryminacji i marginalizacji młodych patriotów, kłamliwie przypisującego odpowiedzialność za holocaust Polakom są takie organizacje jak:
Stowarzyszenie Demokratyczna RP
Obywatele RP
Fundacja Wolni i Równi
Inicjatywa Chrześcijanie dla Demokracji
Protest kobiet
Stowarzyszenie im. Jana Karskiego
Stowarzyszenie Obywatele Solidarnie w Akcji
Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita
Prof. Jerzy Bartmiński
Prof. Andrzej Blikle
Andrzej Celiński
Prof. Agnieszka Chacińska
Dr Piotr Chrząstowski-Wachtel
Prof. Przemysław Czapliński
Prof. Barbara Fatyga
prof. Andrzej Gniazdowski
Prof. Jacek Hennig
Prof. Jan Hertrich-Woleński
Zbigniew Hołdys
Prof. Katarzyna Jagusztyn-Krynicka
Sergiusz Kowalski, B'nai B'rith
Dr Magdalena Krzymowska
Robert Krzysztoń
Waldemar Kuczyński, Halina Flis-Kuczyńska
Prof. Andrzej Leder
Mirosław Michalski, KOD Łódź
Prof. Stanisław Obirek
Prof. Krzysztof Podemski
Prof. Maria Sąsiadek
Prof. Piotr Stępień
Prof. Magdalena Środa
Ewa Teleżyńska-Sawicka, Paweł Sawicki
Prof. Jarosław Wiśniewski
Ludwika i Henryk Wujcowie
Prof. Wiesław Wydra
Krystyna Zachwatowicz-Wajdowa
Prof. Andrzej Zakrzewski
Dr Urszula Zielenkiewicz
Prof. Andrzej Ziemba
Warto przypomnieć, że np. proaborcyjną inicjatywę „Ratujmy Kobiety" przewidującą nie tylko zabijanie nienarodzonych dzieci, ale i karanie przeciwników aborcji 2-letnim więzieniem za krytykę aborcji w Internecie, oraz zakaz organizacji demonstracji antyaborcyjnych, wspierały takie organizacje jak:
Obywatele RP
Obywatele Solidarni w Akcji
KOD region łódzki, KOD Wrocław, KOD Wielkopolska
Dziewuchy Dziewuchom
Fundacja Równość.info
Inicjatywa Polska
Stowarzyszenie Kongres Kobiet
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
Inicjatywa Feministyczna
Fundacja im. Izabeli Jarugi-Nowackiej
Partia Zieloni
Sojusz Lewicy Demokratycznej
Ogólnopolski Strajk Kobiet
Wielka Koalicja za Równością i Wyborem
Fundacja na rzecz Równości i Emancypacji STER
Fundacja Feminoteka
Stowarzyszenie Pro Femina
Femini Berlin/Polska
Marsz Godności
Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom
Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego
Warszawskie Dziewuchy Dziewuchom
Razem
Ruch Kobiet
Unia Pracy
Trójmiejskie Dziewuchy Dziewuchom
Feministyczna Brygada Rewolucyjna FeBRa
Stowarzyszenie na rzecz osób LGBT Tolerado
Ster na Demokrację
Krytyka Polityczna
Stowarzyszenie TĘCZÓWKA
Grupa Stonewall
Dla Naszych Dzieci
BABA Lubuskie Stowarzyszenie na rzecz Kobiet
Spółdzielnia "Ogniwo"
Otwarta Pracowania Jazdów
Koalicja KARAT
Stowarzyszenie Stop Stereotypom
Należy przypomnieć, że prymas Wyszyński widział potrzebę „zdrowych tendencji nacjonalistycznych", „zdrowego polskiego nacjonalizmu" „a nie szowinizmu czy faszyzmu" (pisał o tym ostatnio profesor Żaryn w swoim artykule o stosunku episkopatu do marca 68). Niestety dziś Episkopat Polski zamiast zgodnie z nauczaniem katolickim krytykować szowinizm czy faszyzm, wypisuje głupoty o rzekomej szkodliwości nacjonalizmu, co jest wodą na młyn środowisk nienawidzących Kościoła katolickiego i Polaków.