Gazprom znowu zakręci kurek?

0
0
0
/

Dostawy gazu na zachód przez Ukrainę będą możliwe jedynie pod warunkiem, że Ukraina będzie przestrzegała warunków kontraktu dotyczącego tranzytu - poinformował we wtorek zarząd Gazpromu. Dług Ukrainy wobec gazowego giganta, to, jak podaje strona rosyjska, 5,3 mld dolarów.

 

Przedstawiciele Gazpromu podkreślają, iż zarząd spółki ze szczególną uwagą przyjrzy się dostawom gazu z Rosji do odbiorców na Zachodzie via Ukraina w nadchodzącym sezonie grzewczym 2014-2015. Rada dyrektorów ma podjąć środki zaradcze w celu zminimalizowania ryzyka przerw w dostawach błękitnego paliwa.

 

Przez Ukrainę tłoczona jest około połowa gazu trafiającego z Rosji na rynki Unii Europejskiej. Przy czym odbiorcą dużej części tego surowca jest Polska, której Gazprom zdążył już ograniczyć dostawy. Wprawdzie PGNiG w specjalnie wydanym oświadczeniu poinformowało, że nie wywiązywanie się Gazpromu z zawartej umowy nie spowodowało konieczności skorzystania z gazu zgromadzonego w magazynach, niemniej jednak do zimy jest jeszcze stosunkowo daleko, a w ciągu najbliższych tygodni jeszcze wiele się może zdarzyć.

 

Julia Nowicka


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną