Po 300 latach odzyskają niepodległość?
W Szkocji rozpoczęło się referendum, w którym mieszkańcy kraju, w tym również polska mniejszość, podejmą historyczną decyzję, czy pozostaną w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii, czy też, po ponad 300 latach, odzyskają niepodległość. Do udziału w głosowaniu zarejestrowało się 97 proc. z prawie 4,4 mln uprawnionych.
Wynik plebiscytu ma być znany już w piątek rano. Wiele wskazuje na to, że Szkoci mogą zerwać swoje związki z Wielką Brytanią, nie tylko ze względu na historyczne zaszłości, ale przede wszystkim z powodu zasobów ropy naftowej, wydobywanej z należących do Szkocji pól naftowych na Morzu Północnym.
To właśnie ropa naftowa umożliwiła w l. 70 ubiegłego stulecia stworzenie profilu Szkockiej Partii Nacjonalistycznej, która teraz pcha kraj w kierunku secesji. Kwestia, czy w sytuacji oderwania się Szkocji od Wielkiej Brytanii, Brytyjczycy będą mogli czerpać profity z wspomnianych zasobów pozostaje dotychczas nierozstrzygnięta. Wszyscy czekają na wynik referendum. Nie sposób jednak nie podejrzewać, że w sytuacji odzyskania niepodległości władze kraju nie będą skłonne do dzielenia się posiadanymi dobrami. Jeżeli rzeczywiście tak się stanie, załamaniu ulegnie system pożyczek funkcjonujący między obydwoma częściami jeszcze jednego, a wkrótce być może obydwu krajów.
Karolina Maria Koter
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl