Producenci ogórków i pomidorów rekompensat nie dostaną

Żaden z producentów warzyw tunelowych nie otrzyma rekompensaty z tytułu strat wynikających z wprowadzonego przez Rosję embarga. Zgodnie bowiem z wydanymi przez Unię Europejską dyrektywami warunkiem przyznania odszkodowania jest zebranie 27 kg upraw z metra kwadratowego w dniu kontroli, co w przypadku pomidorów i ogórków jest fizycznie niemożliwe.

- Unijni urzędnicy nie rozróżniają co to jest pomidor, a co to jest kapusta - podsumował całą sytuację jeden z poszkodowanych producentów rolnych. Podkreślał, że opinia publiczna jest dezinformowana w tej sprawie zarówno przez media, jak i niepełne komunikaty płynące z resortu. - To farsa - skonstatował, zarzucając decydentom w Brukseli, iż nie odróżniają oni sadu od ogrodu.

W fatalnym świetle stawia to również polskie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które nie zaprotestowało przeciwko zaliczenia sadowników i producentów warzyw do jednej kategorii przy wypłacaniu rekompensat. Resort Marka Sawickiego podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie próbował się nawet tłumaczyć, a jego przedstawiciele starali się w sposób dyskretny zmienić temat. Ciekawe, czy oni również - podobnie jak unijni oficjele - nie mają żadnego pojęcia ani o wsi, ani o jej problemach?

Anna Wiejak

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.