Afery czasów Donalda Tuska

0
0
0
/

Nakładem wydawnictwa Zysk ukazała się praca „Afery czasów Donalda Tuska”, przypominająca czytelnikom wszystkie afery, które miały miejsce za czasów rządów byłego premiera, a także inne ważne z czasów III RP. Wiedza zawarta w pracy, w tym konkretne oskarżenia stawiane konkretnym osobom, pozwala czytelnikom na zdobycie wielu argumentów niezbędnych w przedwyborczych dyskusjach.

 

Autorami pracy są Bogdan Święczkowski (prokurator Prokuratury Krajowej w stanie spoczynku, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w latach 2006-2007, autor kilkudziesięciu publikacji dotyczących przestępczości) i Łukasz Ziaja (publicysta od lat opisujący przestępczość w III RP).


Autorzy na kartach swej książki bardzo dokładnie opisali zadania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Historię służb specjalnych w III RP - UOP, ABW i Agencji Wywiadu. W tym afer, walki z patriotyczną opozycją, rekomunizacji i braku skuteczności za czasów SLD.


Jednym z powodów licznych patologii w III RP był brak dekomunizacji. Z kluczowych instytucji nie usunięto ludzi współodpowiedzialnych za zbrodnie komunistyczne. Do UOP trafiło 10.439 pozytywnie zweryfikowanych funkcjonariuszy SB, a tylko 3595 było negatywnie zweryfikowanych. Podobnie wyglądała weryfikacja w prokuraturze. W sądownictwie nie przeprowadzono jakiejkolwiek weryfikacji, komunistyczni sędziowie porobili kariery w III RP, a dokumenty z okresu PRL dotyczące sędziów zostały ukryte w zbiorze zastrzeżonym IPN.
W części pracy poświęconej PO autorzy pracy opisali afery związane z ABW, AW, CBA, BOR, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Na kartach książki zostały opisane afery: stoczniowa, hazardowa, związana z wyrzuceniem z CBA Mariusza Kamińskiego, katastrofa smoleńska, dotycząca strony Antykomor, Amber Gold i Brunona K.


Oczywiście wszystkie opisane afery świadczą źle o Platformie Obywatelskiej. Problem polega jednak na tym, że największą aferą PO było prowadzenie przez PO jawnej szkodliwej dla Polski i Polaków polityki. Co gorsza współczesny spór PiS i PO nie dotyczy tej kwestii, bo obie partie w podstawowych sprawach, w wizji ustroju i rzeczywistości społecznej i gospodarczej Polski się nie różnią. I co gorsza, można odnieść wrażenie, że wielu Polakom taki stan odpowiada.


Jan Bodakowski

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

 

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną