Aborcja to egzekucja, ale nie dla organizacji pozarządowych

0
0
0
/

Fundacja Dui Hua w dorocznym raporcie informuje, że najwięcej egzekucji przeprowadza się w Chinach - w zeszłym roku było ich 2400. Tymczasem w tym kraju rok rocznie dokonuje się około 13 mln aborcji, o czym nie tylko ta organizacja milczy niczym zaklęta.

 

- Chiny zabijają obecnie w egzekucjach więcej ludzi niż cała reszta świata razem wzięta - podsumowała wyniki raportu Fundacja Dui Hua, organizacja non profit, działająca na rzecz lepszych warunków przetrzymywania więźniów. Podkreśla, iż dane te pochodzą ze statystyk przedstawionych przez pracowników aparatu sądowniczego. Jej przedstawiciele zauważyli, iż to i tak mniej niż miało to miejsce przed 2007 roku, kiedy to zaistniała możliwość odwoływania się do Sądu Najwyższego.

 

Ten ostatni odsyła na ogół 39 proc. spraw do ponownego rozpatrzenia przez sądy niższej instancji. Na kwestię egzekucji w ChRL uwagę zwróciła również Amnesty International. W liczbę tę nie zostało włączonych 13 mln dzieci, które straciły życie wskutek aborcji oraz bliżej nie określona liczba tych, które straciły życie wskutek zażycia przez matkę środka wczesnoporonnego.

 

Anna Wiejak

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną