Część mafii węglowej z zarzutami
10 lat pozbawienia wolności grozi byłym dyrektorom w Jastrzębskiej Spółce Węglowej - w toku śledztwa ustalono, że siedem podejrzewanych o przyjmowanie łapówek osób jest winnych. Katowicka Prokuratura Apelacyjna zakończyła postępowanie w tej sprawie.
Przedmiotowy akt oskarżenia dotyczy osób zarządzających Kopalniami Węgla Kamiennego "Staszic", "Wesoła", "Wieczorek", "Wujek", "Mysłowice" i "Murcki" w latach 1998 do 2004 roku. Prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. Mirosław K. jest oskarżony o przyjęcie korzyści majątkowych w łącznej kwocie co najmniej 3 651 027, 52- złotych, w związku z pełnieniem tej funkcji oraz w zamian za nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, mogące wyrządzić tej jednostce szkodę majątkową, w latach 2001 – 2006, w Jastrzębiu – Zdroju, tj. o przestępstwa z art. 228 § 1 k.k. i z art. 296a § 1 k.k.
W toku śledztwa ustalono, iż Andrzej J. i kierowana przez niego spółka "Voest Alpine Bergtechnik Gesellschaft m.b.H" oferowała podmiotom branży wydobywczej maszyny, części zamienne oraz serwis i usługi remontowe. Aby zapewnić sobie sprzedaż towarów i usług na odpowiednim poziomie, Andrzej J. osobiście, wspólnie z Wacławem B. lub osobiście Wacław B., wypłacali "prowizje" w kwotach, które łącznie idą w setki tysięcy złotych - wybranym członkom zarządów spółek grupujących kopalnie węgla kamiennego, a także dyrektorom poszczególnych kopalń, wchodzących w skład tych spółek oraz osobom zarządzającym innymi podmiotami branży wydobywczej – także kopalń rudy miedzi.
"Prowizje" te wręczane były osobom zarządzającym tymi podmiotami, w zamian za podpisanie umów ze spółką VATGT oraz wypłatę należności, jakie z tego tytułu powstawały.
Jak ustalili śledczy, osoby, które przyjmowały korzyści, miały istotny wpływ na decyzje gospodarcze w podmiotach branży wydobywczej i również podczas negocjowania warunków innych zawieranych umów żądały dla siebie korzyści.
Wcześniejsze akty oskarżenia dotyczyły między innymi następujących podmiotów, które nabywały maszyny górnicze: Lubelski Węgiel "Bogdanka" S.A. z siedzibą w Lublinie, Jastrzębska Spółka Węglowa S.A. w Jastrzębiu Zdroju, Nadwiślańska Spółka Węglowa S.A. w Tychach, Południowy Koncern Węglowy S.A. w Jaworznie.
Obok Mirosława K. na ławie oskarżonych znajdą się Maksymilian K. - wieloletni prezes KHW (miał przyjąć 400 tys. zł), Józef W. - były dyrektor kopalni Mysłowice (ponad 240 tys. zł), Czesław W. - były wiceprezes KHW (ponad 190 tys. zł), Andrzej S. - były dyrektor kopalni Wesoła (ponad 90 tys. zł), Józef Sz. - były dyrektor kopalni Mysłowice (56 tys. zł) oraz Jerzy K. - były dyrektor kopalni Staszic (21 tys. zł).
Andrzej J. były szef Voest-Alpine Technika Górnicza, który obciążył swoimi zeznaniami górniczych menedżerów został w lutym znaleziony martwy w jednym z katowickich hoteli. Przyczyną jego śmierci było powieszenie.
Anna Wiejak
Źródło: materiały prasowe Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl