W czasie weekendu 1–3 czerwca 2018 Szczecin stał się polską „stolicą rodzin 3+”. Gościem Zjazdu Dużych Rodzin był premier Mateusz Morawiecki, szczęśliwy mąż i ojciec czwórki dzieci. Tego typu wydarzenia warto odnotowywać, gdyż z pewnością wzmacniają pozytywny klimat wokół rodziny i rodzinności w Polsce.
Zjazd Dużych Rodzin jest dorocznym ogólnopolskim spotkaniem, w którym biorą udział rodziny posiadające trójkę dzieci i więcej. Organizuje je Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus” we współpracy z miastem w którym odbywa się dany zjazd. Do tej pory imprezy miały miejsce w Grodzisku Mazowieckim, Lublinie, Łowiczu, Gnieźnie i Nysie. W Szczecinie pojawiło się blisko 1500 osób. Przybyło 250 rodzin z Polski oraz min. Litwy, Łotwy, Węgier, Niemiec i Hiszpanii. Uczestnicy wzięli udział w warsztatach tematycznych i wydarzeniach kulturalnych, zwiedzali miasto, integrowali się i dyskutowali o problemach, z jakimi borykają się rodziny wielodzietne.
W drugim dniu trwania zjazdu, uczestników odwiedził premier Mateusz Morawiecki. Sam będąc ojcem czwórki dzieci (Aleksandra, Jeremiasz, Ignacy, Magda) niewątpliwie znakomicie rozumie wartość wielodzietności a także wyzwania z jakimi „duże rodziny” muszą się na co dzień borykać. Dawniej zdarzał się ostracyzm wokół rodzin wielodzietnych i nazywało się je "rodzinami patologicznymi" – stwierdził w swoim wystąpieniu. W ostatnich latach nastąpił jego zdaniem przełom w mentalności i klimacie wokół rodzin 3+. Przyczyniły się do tego konkretne działania prorodzinne rządu.
Według Morawieckiego …duże rodziny dźwigają na sobie ciężar kolejnych stu lat naszej niepodległości. Duże rodziny są drogą do wielkiej Polski. Premier zadeklarował starania o przyznanie emerytury dla matek, które urodziły przynajmniej czworo dzieci. Organizatorzy uhonorowali szefa rządu nagrodą „Przyjaciel Dużych Rodzin”.
Deklarowanej prorodzinnej postawie, miał premier okazję dać świadectwo również 2 dni później. W poniedziałek 4 czerwca z rodziną wziął udział w watykańskim spotkaniu z ojcem świętym Franciszkiem. Świat obiegły urocze fotografie Morawieckich z papieżem i informacja o serdecznym klimacie rozmowy podczas której - według premiera – Franciszek i on sam mówili jednym głosem o sprawach Europy i świata. Myślę, że obecność rodziny miała wpływ na wyjątkowy klimat spotkania.
Te pogodne, budujące wydarzenia i pozytywne obrazy pozostawione w mediach, nabierają szczególnej wartości w czasie, gdy osobom publicznym głoszącym wartości rodzinne często zarzuca się brak przełożenia na życie osobiste.
Życzyłbym sobie i Polsce, by cieplejszy klimat wokół rodzin wielodzietnych, które tworzy blisko 3,5 mln Polaków, sprzyjał docenieniu roli rodziny jako takiej i dziękuję premierowi, że jest świetnym ambasadorem tej idei.
Fot.Pixabay