"Tęsknimy za bohaterami – i tymi, których los wpisywał się w wielką historię, i tymi, którzy pokornie dźwigali ogromne krzyże codzienności.Żyjemy w czasach powszechnego tchórzostwa – powszechnego jak Facebook albo uzależnienia, stąd tak silna tęsknota za nieobecnymi bohaterami.
Tchórze byli odsądzani od czci i wiary, gardzono nimi oraz szydzono. Pamiętajmy na czym polegała próba Zielonego Rycerza w legendach arturiańskich: śmiałek musiał zadać mu cios jednocześnie licząc się z tym, że za rok musi stawić się przed Rycerzem, by ten mógł mu zadać cios o takiej samej sile.
Tchórz często jest równoznaczny z kłamcą, bowiem to właśnie kłamstwem będzie dbał o swoje często przyziemne interesy. Może być też manipulatorem i krętaczem. Jego galaretowate sumienie boi się podjęcia wysiłku, narażenia własnych interesów – woli wyniszczać –szczególnie ludzi dobrych i wrażliwych z natury, bo wygodnie mu z dystrofią sumienia.
Idziemy przez cmentarz niespiesznie, przyglądając się nazwiskom wrytym na nagrobkach. Co po nas zostanie? Jakie przymioty ducha i zasług, a jakie akty tchórzostwa oraz niszczenia"?
Fot.Pixabay