Mafia sędziowska w obronie Gesdorf

0
0
0
/

PiS, chociaż powoli i niezgrabnie, stara się naruszyć mafię sędziowską w Polsce. Krokiem w tym kierunku było odwołanie pierwszej sędzi Sądu Najwyższego Magdaleny Gersdorf.         To ta skompromitowana sędzina, która trzymała na oczach kamer świeczkę na proteście opozycji, choć ślubowała apolityczność, a potem twierdziła, że wcale nie paradowała ze świeczką, bo przecież stała w miejscu... Jawna kpina, która wpisuje się jednak w nasz system niesprawiedliwości, w którym wszystko stoi na głowie. Dość powiedzieć, że praworządności pilnują u nas ci sami sędziowie, którzy sądzili opozycjonistów w stanie wojennym... System ten nie przeszedł żadnej lustracji, reformy, zmiany. Wciąż te same resortowe postaci robią co chcą, pobierając sute wynagrodzenia, które i tak nie wystarczają im do pierwszego, o czym świadczy wynoszenie przez sędziów sprzętu elektronicznego za kilkadziesiąt złotych ze sklepu, czy okradanie staruszek na stacjach benzynowych. Teraz Sąd Najwyższy podjął uchwałę, że Gersdorf zostaje na stanowisku do 2020. Ponoć to właśnie jest zgodne z konstytucją, choć jest wbrew stanowisku rządu i nie było konsultowane z Trybunałem Konstytucyjnym. Od kiedy jednak nie jest on w rękach swoich nie ma już żadnego znaczenia. Mafia trzyma się dobrze i jej zachowanie jeszcze raz pokazuje, że można zrobić tylko jedno: zrównać z ziemią polski wymiar sprawiedliwości, wyrzucić wszystkich, a na pewno całą wierchuszkę i odesłać na emeryturę i to nie sowitą sędziowską, ale starą dobrą polską emeryturę - 1200 zł. Taka nauka pokory przydałaby się niejednemu sędziemu. Już za długo sędziowie robili w Polsce, co chcieli, uważali że są ponad prawem, a teraz występują wbrew legalnie wybranej władzy i sami czynią się interpretatorami konstytucji, do czego nie mają prawa. Trzeba pogonić całe to tałatajstwo. Wydaje się jednak, że PiS-owi zabraknie do tego odwagi, przysłowiowych "jaj", bo a nuż Unia jeszcze pogrozi palcem, a Soros powie złe słowo.  

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną