O broni hipersonicznej, elektromagnetycznej, geofizycznej czy akustycznej można było do tej pory usłyszeć z bardzo niewiarygodnych źródeł (znanych szczególnie z sensacyjnych wieści o UFO czy facetach w czerni). Są jednak źródła wiarygodne, w których można zaleźć wiarygodne informacje. Zainteresowani tematem nowoczesnych środków walki mogą bez obaw sięgną po (wydaną przez wydawnictwo Fronda) prace wykładowcy Akademii Sztuki Wojennej pułkownika Marka Wrzoska „Wojny przyszłości".
Opisana przez eksperta broń hipersoniczna to ponaddźwiękowe pociski, latające bardzo nisko, a przez to trudno wykrywalne i skuteczne w niszczeniu obiektów przeciwnika.
Broń geofizyczna to środki służące do wywoływania amonali pogodowych. Urządzenia tego typu używane są już nawet w sektorze cywilnym. W rolnictwie działka przeciw-gradowe „tworzą wysokoenergetyczną fale uderzeniową wystrzeliwaną z prędkością 334 metrów na sekundę, która uniemożliwia dotarcie pary wodnej do" górnych warstw atmosfery i przemiany pary wodnej w grad. Chmury można rozpraszać jodkiem srebra, suchym lodem lub cementem, lub tworzyć za pomocą innych substancji. Działania te jednak są szkodliwe dla środowiska.
Prace nad bronią wywołującą anomalie pogodowe prowadziły już nazistowskie Niemcy. Celem niemieckich naukowców było zbudowanie urządzenia wywołującego poprzez wybuch wiru powietrza, który miał strącać samoloty.
Do broni geofizycznych zalicza się też silne i skumulowane fale ultrakrótkie podgrzewające fragment atmosfery, co może wywołać np. susze. Podejrzewa się też, że ta sama technologia może wywołać cyklony i awarie sieci energetycznej.
Amerykański projekt HAARP (High Frequency Active Auroral Research Program, czyli Aktywna Aureola Wysokiej Częstotliwości Fal) ma oficjalnie na celu badanie procesów w jonosferze, jednak nieoficjalnie daje możliwość oddziaływania na systemy komunikacji radiowej, nawigacji, nadzoru elektronicznego, sieci energetyczne i może posłużyć jako broń metrologiczna, oraz psychotroniczna (czyli wpływać na myśli).
„HAARP pozwala także na kontrole fal ekstremalnie niskiej częstotliwości (ELF)" czyli promieniowania elektromagnetycznego (od 3 do 300 Hz). Fale takie przenikają skały i mury, służą do „kontroli najważniejszych funkcji mózgu i ciała". Można nimi wpływać na myśli i emocje, podgrzewać ciało ludzkie, i negatywnie oddziaływać na zdrowie człowieka.
Prócz amerykańskiego HAARP w Rosji działa od 1981 roku Zakład Ocieplania Jonosfery Sura będący częścią Instytutu Badań Radio-fizyki. Zakład ten zajmuje się kwestiami: regulacji natężenia magnetosfery naziemnej Ziemi, niszczenia urządzeń naziemnych i satelitarnych, oddziaływaniem na urządzenia i pogodę. W swojej pracy wykorzystuje generatory Marxa i Tesli.
Broń elektromagnetyczna to broń skierowanej energii. Skuteczna „w tłumieniu manifestacji i demonstracji". Może nie powodować trwałego uszczerbku na zdrowiu, niszczyć tylko elektronikę a nie -organizmy żywe. „Polega na wygenerowaniu bardzo krótkiego impulsu promieniowania elektromagnetycznego o wielkiej mocy". Podobne efekty: dają wykorzystanie elektromagnesów i mają wybuchy jądrowe, burze magnetyczne oraz burze z piorunami.
Działanie broni elektromagnetycznej polega na tym, że „impuls elektromagnetyczny wyzwala wysokie napięcie w sieciach i urządzeniach elektrycznych oraz elektronicznych". Zwiększenie napięcia wywołuje wzrost natężenia i temperatury, co niszczy elektrykę i elektronikę.
Broń mikrofalowa należy do broni elektromagnetycznych. Wykorzystuje fale o długości pomiędzy podczerwienią i falami ultrakrótkimi. „W przedziale zakresu promieniowania mikrofalowego (częstotliwość fal 300 MHz 300 GHz) funkcjonuje większość radarów". „Mikrofale przenikają przez ubranie i powodują szybkie nagrzewanie powierzchni skóry. Człowiek pod ich wpływem odczuwa gorąco". Może to wywoływać poparzenia i uszkodzenia gałek ocznych.
Wykorzystujące mikrofale systemy mobilne „mogą być także wykorzystywane do obrony przed uderzeniami z powietrza. Ponieważ silnie skoncentrowana wiązka promieniowania niszczy układy elektroniczne samolotów". Po namierzeniu przez radar samolotu, emiter emituje wiązkę promieniowania w nadlatujący obiekt i go niszczy. Zaletą takiego systemu obronnego jest to, że nie potrzeba dostarczać mu pocisków. Taki emiter wiązki fal do zatrzymywania samochodów może też wykorzystywać policja.
Podobnie zaletą broni laserowej jest to, że nie potrzebuje ona amunicji, co redukuje koszty produkcji, składowania i dostarczania pocisków. Wiązka światła jest tania i nie trzeba uwzględniać warunków zewnętrznych jak przy strzelaniu tradycyjnym. Bronią laserową dysponuje USA, Rosja, Chiny (chińska policja ma też karabiny laserowe), Izrael oraz Niemy.
Do nowych typów broni zalicza się też broń soniczną (akustyczną, dźwiękowa). Fala dźwiękowa wywołuje wibrowanie elementów urządzenia i jego rozpad. Stosowana była już w średniowieczu gdy za pomocą drżenia dzwonu wykonywano bardzo szybko i sprawnie wyroki śmierci. Wykorzystywana jest też współcześnie przez policje dysponujące tarczami akustycznymi (tarczami z zamontowanymi emiterami dźwięków o niskiej częstotliwości, które wchodzą w rezonans z drogami oddechowymi człowieka i powodują, że pacyfikowany się dusi).
„W broni akustycznej wykorzystuje się infradźwięki (fale dźwiękowe niesłyszalne dla człowieka) oraz ultradźwięki (fale o wyższej częstotliwości równie niesłyszalne przez ludzi, za to rejestrowane przez psy i koty). Infradźwięki są niebezpieczne dla organizmu ludzkiego, ponieważ niektóre z ich częstotliwości mogą zakłócać prace serca, płuc a nawet uszkadzać mózg. Natomiast ultradźwięki wywołują u człowieka szereg nieprzyjemnych objawów, począwszy od stanów lękowych, poprzez bóle głowy, mdłości, a skończywszy na skurczach mięśni".
Broń akustyczna może wywoływać w organizmach ludzi drgania zdolne „uszkodzić najważniejsze organy wewnętrzne" wywołać utratę koncentracji, zaburzenia wzroku i wywołać generowanie przez mózg fal alfa „generowanych jedynie w czasie snu albo podczas głębokiego odprężenia".