Wydawnictwa "Znak" oraz Edipresse wydały w 2016 r. książkę Marzeny Rogalskiej pt. "Wyprzedaż snów". Ostatnio książkę tę można otrzymać kupując dwutygodnik "Viva".
Autorka jest znana, przede wszystkim, jako osoba prowadząca program telewizyjny "Pytanie na śniadanie". Biorąc do ręki tę publikację byłam pewna, że będzie to zbiór refleksji, jakiś rodzaj podsumowania rozmów jakie Marzena Rogalska prowadziła z wieloma różnymi gośćmi programu.
Jednak, okazało się, że "Wyprzedaż snów" to powieść. Książkę, jak możemy przeczytać, autorka dedykuje "Przyjaciołom, którzy są najlepszą częścią mojego życia". Bohaterami powieści jest grupa przyjaciół, młodych ludzi, ale już z pewnym doświadczeniem życiowym (nieudane małżeństwa zakończone rozwodem) i zawodowym. Wszyscy są wyjątkowi, obdarzeni różnymi talentami, często są ekspertami w dziedzinach, którymi się zajmują.
Młodzi, zdolni, wybitni, szlachetni, gotowi w każdej chwili nieść pomoc przyjaciołom w potrzebie. Jednym słowem idealni aż ...nierealni. Mają jednak swoje niespełnione marzenia. Ale od czego są przyjaciele? W jakiś magiczny, czarodziejski sposób, dzięki właśnie pomocy przyjaciółki udaje im się je spełnić.
Przyjaciele z powieści dziennikarki mają jednak coś wspólnego z programem "Pytanie na śniadanie". Są obrazem dzisiejszych młodych ludzi jaki lansowany jest w tym popularnym programie. Są wolni, bez kompleksów, z poczuciem własnej wartości, wsłuchujący się we własne potrzeby i je realizujący, zgodnie z radami i pouczeniami pań "psycholożek", które niemal codziennie w naszych telewizorach głoszą potrzebę i pochwałę nie ograniczania swoich najbardziej nawet wydumanych, subiektywnych potrzeb, asertywności i wyrażania siebie.
Stąd zapewne w książce pełno wulgaryzmów, których nie powstydziliby się niegdysiejsi klienci budki z piwem. Znajdziemy tam również, zgodnie z poprawnością polityczną, wątek homoseksualny: "- Dawid- powiedziała wyrozumiale - przestań. Nawet gdybym była ślepa i głucha, to i tak bym czuła, co się dzieje, kiedy na siebie patrzycie. Trzymaj się go, to ktoś, z kim można przeżyć szczęśliwie cały czas, jaki został nam dany. Zazdroszczę ci, ale bardzo się cieszę". Wszyscy oczywiście kochają zwierzątka w myśl schematu kochasz zwierzęta jesteś dobrym człowiekiem, nie kochasz jesteś zły.
Ktoś może powiedzieć, że nie ma się nad czym rozwodzić, ot wakacyjne czytadło. Powieść jest rekomendowana jako jedna z kolekcji "bestsellerowych powieści obyczajowych napisanych przez najlepsze polskie autorki", a ponadto ukazał się już jej kolejny tom. Nie polecam, tym bardziej, że wakacje i tak dobiegają już końca.
