[caption id="attachment_79049" align="alignleft" width="300"]
By Makar Vinogradov - https://www.flickr.com/photos/143764071@N07/36420997015/, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=61535749[/caption]
Od kilku dni fani Wiedźmina krytykują Netflixa, producenta nowego serialu o Wiedźminie, za ogłoszenie w internecie, z którego wynika, że do roli Ciri jest poszukiwana Azjatka lub murzynka.
Sam Andrzej Sapkowski pisał o Ciri jako bladej kobiecie. Swoją opowieść umieścił w świecie Słowian, więc fani spodziewali się dziewczyny o typowo słowiańskiej urodzie.
Zapewne jednak zwyciężyła poprawność polityczna. Netflix, jest wielką platformą internetową, oferującą własne filmy i seriale, dysponującą budżetem, który liczy miliardy dolarów. W wielu swoich serialach popularyzuje homoseksualizm, antychrześcijańskie mity i inne dogmaty poprawności politycznej.
Za śmieszne można uznać tłumaczenia liberalnych mediów, które mówią o rasizmie fanów i o tym, że przecież Sapkowski opisuje wyobrażony świat, gdzie wszystko jest możliwe.