Gdy powstawały, książki Henryka Sienkiewicza budziły wiele emocji. Choć były bestsellerami i stawały się bliskie sercom Polaków, to nie omijała ich krytyka.
Sienkiewiczowi zarzucano epatowanie przemocą, jednowymiarowych bohaterów, którzy byli albo wcieleniami wszelkich cnót jak Zbyszko z Bogdańca albo okrutnymi potworami bez krzty człowieczeństwa jak Krzyżacy, wreszcie twierdzono, że Henryk Adam Aleksander Pius Sienkiewicz herbu Oszyk, kryptonim „Litwos”, „Musagetes”, pseudonim „Juliusz Polkowski”, „K. Dobrzyński” podchodzi zbyt niedbale do kwestii historycznych.
Jak pisał Stanisław Cat-Mackiewicz: "Henryk Sienkiewicz jest jednym z najgenialniejszych twórców powieści historycznych na całym świecie. Na krawędzi XIX i XX wieku powieść tego Polaka, <<Quo vadis>>, pobiła rekordy nakładów wszelkich powieści, co wzbudziło uzasadniony żal i zazdrość ze strony wielu pisarzy francuskich".
Dziś często poddaje się w wątpliwość wizerunek Nerona z książki Sienkiewicza. Do dziś historycy próbują oddzielić mity dotyczące Nerona od prawdy na jego temat. Czy rzeczywiście był sadystycznym potworem? Może był chory psychicznie i ciężar władzy powodował pogłębianie się symptomów? Wreszcie -może Neronowi stworzono czarną legendę, a on sam nie był wcale tak szalony i okrutny jak zwykło się o tym myśleć?
Szukając odpowiedzi zajrzyjmy do pewnej intrygującej książki poświęconej temu władcy. ,,Neron" autorstwa Michaela Granta to literacki portret prawdziwego Nerona, obdartego z mitów i uproszczeń. W swojej książce Grant pokazuje, że Neron nie był jednowymiarowy. Był matkobójcą i pod koniec rządów zaczął tracić kontakt z rzeczywistością, wcześnie jednak dał się poznać jako niezgorszy zarządca, człowiek hojny i wielki miłośnik kultury greckiej, który gorąco propagował zamiłowanie do sztuki wśród Rzymian. Autor jest ostrożny w osądach, stara się trzymać faktów a nie niepotwierdzonych informacji, na przykład w kwestii pożaru Wiecznego Miasta. Autor wyeksponował bibliografię z podziałem na źródła starożytne i nowożytne. Cóż, rzetelnie opracowana bibliografia w książkach historycznych była normą a nie pobożnym życzeniem czytelników.
Dziś można też zawołać: nie dajmy encyklopediom oraz słownikom odejść w zapomnienie! ,,Mały słownik kultury antycznej" jest swoistym uzupełnieniem książki o Neronie. Starożytność to wrota cywilizacji, kamienień węgielny pod wszystko, co zdarzyło się później. Ludziom z prehistorii powinniśmy być wdzięczni za... twórczą wolę przetrwania, starożytnym - za stworzenie cywilizacji, nauki i filozofii. Lektura ,,małego słownika kultury antycznej" daje nam wgląd w czasy, które widziały wielkich ludzi, których choć na tym świecie nie ma już od tysięcy lat, to ich ciekawość świata, pomysłowość, poczucie piękna stworzyły dzieła kultury, które zachwycają do dziś. Odpowiedzi możemy też szukać w twórczości Sienkiewicza, który pisał:
"Ludzie w różny sposób zdążają do celu, jaki każdy ma przed sobą, to jest do sławy i bogactwa, jeden oględnie, inny gwałtownie, jeden przemocą, inny podstępem, jeden cierpliwie, inny niecierpliwie – a każdy tymi różnymi sposobami może tam dojść. Widzi się także, że z dwóch ludzi, postępujących umiarkowanie, jeden osiąga cel, a drugi nie, a również, że poszczęściło się jednakowo dwóm innym, używającym różnych sposobów, gdyż jeden jest oględny, a drugi gwałtowny.
Zależy to nie od czego innego, jak tylko od ducha czasów, którym odpowiada lub nie odpowiada ich postępowanie. Stąd pochodzi to, co powiedziałem, że dwu ludzi, różnie postępując, osiąga ten sam wynik, a z dwóch postępujących jednakowo, jeden osiąga, a drugi nie osiąga celu".
Dzieła. Kultury i literatury.
Cieszmy się nimi.
Pamiętajmy o wysiłku ich twórców.