PiS: Rząd Kopacz szybciej sprzedał polskie Tatry niż Grecja wyspy

Górale alarmują, że w 2016 r. nie będzie polskich Tatr, ponieważ zostaną wykupione przez obcokrajowców. - Wykupują u nas wszystko i za rok nie będzie polskich Tatr, nie będzie tu już Polski, będą obcokrajowcy. Zróbcie wszystko, aby do tego nie dopuścić - powiedzieli w rozmowie z poseł Barbarą Bartuś mieszkańcy Podhala, podczas jej wizyty w związku ze skandaliczną decyzją sprzedania części polskich gór przez rządy premiera Tuska i premier Kopacz.

- Jak zaczynał się kryzys, ówczesny premier Donald Tusk mówił, że Grecja przechodzi kryzys, a my jesteśmy zieloną wyspą. Mówiono, że Grecja będzie sprzedawać wyspy, żeby ratować swój budżet, a co się okazało? To, że my sprzedaliśmy swoje góry, nasze dobro narodowe - przypomniała poseł Barbara Bartuś (PiS), dodając, iż "w momencie, kiedy PKL były prywatyzowane, my parlamentarzyści zostaliśmy wprowadzeni w błąd, że właścicielem spółki są polskie samorządy, tymczasem okazało się to nieprawdą, gdyż mają one zaledwie 0,3 proc. udziałów w Polskich Kolejach Górskich".

- Będziemy walczyć o to, żeby ta decyzja się nie uprawomocniła. Są jeszcze instrumenty - mówiła. Tym bardziej, że decyzja minister spraw wewnętrznych Teresy Piotrowskiej została podjęta w sposób bezprawny. - Bez decyzji ministra spraw wewnętrznych przeniesienie własności na podmiot zagraniczny nie byłoby możliwe w ramach przepisów, które obowiązują, ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Pani minister Piotrowska tę decyzję wydała, a w komunikacie MSW czytamy, że nie mogła postąpić inaczej, że przepisy nie pozwalały zachować się w inny sposób i odmówić na to zgody. Otóż chcę państwu powiedzieć z całą mocą, że to jest nieprawda. Sama ustawa o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców daje taką możliwość, z której pani minister nie skorzystała - tłumaczył Jarosław Zieliński (PiS) podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie RP.

Ponadto, dopóki istnieją roszczenia, zgodnie z polskim prawem, nie wolno dokonywać jakichkolwiek procesów przekazywania własności aż do momentu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości co do statusu własności. Natomiast Piotrowska zapisy te ewidentnie złamała.

Minister Teresa Piotrowska przekonywała, że pozytywną opinię w tej sprawie wydał zarówno minister obrony narodowej, jak i minister rolnictwa i rozwoju wsi. Tymczasem w punkcie 1a ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców znajduje się zapis, że szef MSW może wydać zgodę wówczas, jeżeli tej zgodzie nie sprzeciwiają się względy polityki społecznej i zdrowia społeczeństwa. - Te względy polityki społecznej powinny skłonić minister Teresę Piotrowską do sprzeciwienia się przeniesieniu własności do spółki w Luksemburgu - skonstatował Zieliński, dodając, iż zostały przy tym złamane przepisy wynikające z ustawy z 2001 r. o zachowaniu naturalnego strategicznych zasobów kraju, gdyż Tatrzański Park Narodowy niewątpliwie do takowych należy.

Sprzeciw wobec decyzji szefowej MSW może złożyć każdy, kto ma w tym interes prawny, czyli każdy polski obywatel.

Julia Nowicka

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.