Rząd przygotowuje wielki skok zachodniego kapitału na Śląsk

0
0
0
/

Takie wnioski można wyciągnąć ze spotkania, jakie odbyło się w Bytomiu 21 stycznia 2015 roku. Ministerstwo Gospodarki nie ukrywa, że zamierza zmienić strukturę przemysłu,  zwiększyć atrakcyjność inwestycyjną regionu oraz rozszerzyć działalność Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną. Przywileje i pieniądze, których odmówiono górnikom i rodzimym przedsiębiorstwom trafią do zagranicznych firm.

 

- Pracujemy nad programem dla Śląska, dzięki któremu powstaną nowe miejsca pracy w sektorach o dużej dynamice. Chcemy także przyciągać przemysł, który w perspektywie najbliższych 30-40 lat zwiększy atrakcyjność tego regionu - powiedziała wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik podczas pierwszego posiedzeniamiędzyresortowego zespołu ds. wzmocnienia potencjału przemysłowego Śląska. Spotkanie odbyło się 21 stycznia 2015 r. w Bytomiu.

 

Podstawy programu dla Śląska mają powstać w ciągu kilku miesięcy. Ma on zawierać działania zarówno doraźne, jak i systemowe, zmieniające strukturę przemysłu w regionie. Planujemy m.in. rozszerzenie działalności Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz wykorzystanie różnych dotacji unijnych środków na rozwój gospodarczy. Środki te będą silniej niż dotąd wspierać innowacyjną przedsiębiorczość oraz prorozwojową infrastrukturę” – przekonywała wiceminister Antoniszyn-Klik. Rzecz jasna owa infrastruktura ma służyć głównie zagranicznym inwestorom, którzy w Polsce mają istny raj podatkowy.

 

Wiceminister Antoniszyn - Klik zapowiedziała zatem podjęcie działań mających na celu zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej regionu. Wśród nich znalazły się: inwentaryzacja zasobów inwestycyjnych na Śląsku, uzbrojenie i dopasowanie do potrzeb inwestorów terenów inwestycyjnych, zwiększenie innowacyjności w górnictwie i poza nim, a także identyfikowanie projektów inwestycyjnych, które mogłyby zapewnić skok technologiczny w regionie. Nota bene nie ma chyba nawet jednej polskiej firmy, której krajowy rząd sponsorował by zbrojenie terenu pod inwestycje, ale przecież zachodni przedsiębiorcy, to co innego, oni mają inne prawa, są lepsi...

 

Wprawdzie o likwidacji śląskich kopalń wspomniana wiceminister nie powiedziała ani słowa, ale za to dała jasno do zrozumienia, że niezbędne jest przygotowanie programów przekwalifikowania zawodowego mieszkańców, poczynając od przekierowania kształcenia uczniów szkół górniczych na specjalizacje dopasowane do potrzeb lokalnego rynku pracy po przygotowanie programów przekwalifikowania zawodowego pracowników górniczych. W tej sytuacji bardzo trudno zrozumieć stanowisko związków zawodowych, ślepo wierzących, albo udających, że to robią, w zapewnienia rządu o utrzymaniu górniczych miejsc pracy.

 

Co więcej, w sposób niebezpośredni zostało podane tempo zamykania zakładów wydobycia węgla kamiennego, mogliśmy się bowiem dowiedzieć, iż "proces profesjonalnego i realnego przekwalifikowania powinien trwać 24 miesiące". Oznacza to, że górnicy mają dwa lata na znalezienie sobie pracy, ewentualnie - oswojenie się z myślą o emigracji.

 

- Na 159 projektów prowadzonych przez PAIiIZ, 14 to inwestycje, które mają być zlokalizowane na Śląsku. W najbliższych dwóch latach dzięki nim łącznie powstać może nawet 1700 miejsc pracy, z czego 1300 w produkcji, a pozostałe w usługach - mówił podczas spotkania prezes PAIiIZ Sławomir Majman. A co będzie z dziesiątkami tysięcy nowych bezrobotnych? O tym już cicho sza.

 

Dodał, że jednocześnie, że aby tworzyć kolejne miejsca pracy potrzebni są inwestorzy zainteresowani Śląskiem. -Musimy zapewnić im atrakcyjne tereny inwestycyjne, opiekę inwestycyjną, a także dodatkowe ułatwienia dla tych, którzy chcą działać na tym terenie - argumentował Sławomir Majman.

 

Wygląda zatem na to, że to, czego rząd odmówił polskim górnikom otrzyma obcy kapitał i to z pieniędzy polskich podatników.

 

Anna Wiejak


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną