Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem, w dniu Wszystkich Świętych na wileńskiej Rossie. Większość wstążek w barwach polskich zostało zerwanych z grobów polskich żołnierzy. Kilka z nich znaleziono pomiędzy krzyżami.
-
Jest to zamierzony akt wandalizmu, bo ktoś metodycznie zrywał każdą biało-czerwoną wstążkę - napisano na portalu Wilnoteka. Serwis zaznacza, że na Wileńszczyźnie już od wielu lat tradycją jest, aby w święta narodowe, wojskowe czy w Dzień Zaduszny dekorować biało-czerwonymi wstęgami krzyże na polskich cmentarzach. Najczęściej takie akcje organizowane są przez harcerzy i młodzież z polskich szkół.
Na cmentarzu zamontowane są kamery monitorujące. Jest więc duża szansa na szybkie ujęcie sprawców wandalizmu.
Na wileńskiej Rossie w kwaterze wojskowej pochowani zostali polscy oficerowie i ochotnicy, którzy ponieśli śmierć w latach 1919-1920 podczas walk o Wilno. Spoczywają tam również żołnierze Armii Krajowej, polegli w czasie operacji "Ostra Brama" w 1944 roku.
Źródła: dorzeczy.pl, Wikipedia, niezalezna.pl