800 mln złotych kary mają jak w banku
Prawie 56 tys. rolników przekroczyło w zeszłym roku kwoty mleczne. Wprawdzie dynamika skupu spada, jednakże rolnicy i tak zapłacą karę – bagatela 800 mln złotych.
Od kwietnia do grudnia 2014 r. do punktów skupu dostarczono ok. 7,99 mld kg mleka (po przeliczeniu na mleko o referencyjnej zawartości tłuszczu). W grudniu 2014 r. mleczarnie kupiły 842,29 mln kg mleka, tj. o 1,69 proc. więcej niż przed rokiem - podała Agencja Rynku Rolnego. - Jeżeli rolnicy będą wyhamowywać produkcję i okaże się, że dostawy są niższe niż rok wcześniej, to wtedy jest szansa na zmniejszenie skali nadprodukcji nawet do ok. 6 proc. - przewiduje Lucjan Zwolak, wiceprezes ARR.
Karę za nadprodukcję płacą podmioty skupujące, w większości mleczarnie, aby później ściągnąć pieniądze od swoich dostawców. Mogą rozłożyć im zobowiązania na raty, jeżeli stworzą fundusz rezerwowy na poczet kar. Tak stało się w ubiegłym roku, ale w tym mleczarnie mają kłopoty ze zbytem produkcji i dokonanie odpisu na taki fundusz będzie zdecydowanie trudniejsze.
Minister rolnictwa Marek Sawicki zabiega w Brukseli o rozłożenie kar na raty, jednakże dotychczas nie ma żadnej odpowiedzi ze strony analizującej wniosek Komisji Europejskiej.
KMK
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl