Posłowie utrudnili prace ekshumacyjne prowadzone przez IPN?
251 posłów zagłosowało za budzącą kontrowersje zmianą ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Przeciw było 146. 35 wstrzymało się od głosu.
Od głosu wstrzymali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy mieli wątpliwości co do tego, w jaki sposób wspomniana ustawa będzie działać. Obawiali się bowiem, że zawarte w niej zapisy, z których wynika konieczność występowania o zgodę rodzin wszystkich pochowanych w danym miejscu, niezależnie od tego, czy byli oni ofiarami komunistycznego reżimu, czy też katami Polaków, w poważnym stopniu utrudnią prace prokuratorów z Instytutu Pamięci Narodowej.
- Przy korzystnej dla wnioskujących o ekshumację ofiar reżimu komunistycznego decyzji wojewody mogą pojawić się problemy w postaci ciągnącej się w nieskończoność fali zaskarżeń do sądów, co przesunie ewentualną ekshumację w czasie, nawet na długie lata - przekonywała podczas posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Cyfryzacji poseł Józefa Hrynkiewicz. To nie tylko będzie bolesne dla rodzin ofiar, ale - jak podkreślała podczas posiedzenia komisji Administracji i Cyfryzacji poseł Józefa Hrynkiewicz - w poważnym stopniu utrudni pracę IPN.
PiS złożył poprawkę w celu zagwarantowania, żeby po roku zostało złożone sprawozdanie, które dotyczyłoby czterech wojewodów: mazowieckiego, pomorskiego, dolnośląskiego i małopolskiego, aby powiedzieli oni, czy ta ustawa dobrze działa. To umożliwiłoby ewentualne wprowadzenie konkretnych zamian, usprawniających proces ekshumacji. Poprawka została jednak odrzucona na etapie komisji.
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl