Taki pogląd pierwsza minister Szkocji Nicola Strugeon wyraziła w niedzielę w wywiadzie udzielonym BBC. Tłumaczyła, że jeżeli by się nie udało pozostawić Szkocji w UE, a Wielka Brytania skorzystałaby z Art. 50 traktatu o Unii Europejskiej, mogłaby ona rozważyć przeprowadzenie drugiego referendum co do uzyskania niepodległości najwcześniej na początku przyszłego roku. Pierwsza minister Szkocji tłumaczyła, że mogłoby to się stać, jeżeli rząd w Wielkiej Brytanii rozpocząłby formalny proces opuszczania struktur Unii Europejskiej bez zabezpieczenia pozycji Szkocji. Zaznaczyła przy tym, że głosowanie nie miałoby sensu po Brexicie, zanim należałoby je przeprowadzić zanim Wielka Brytania dopełni formalności związanych z wyjściem z Unii Europejskiej. Nowa premier Wielkiej Brytanii Theresa May – jak sama deklaruje – jest otwarta na wszystkie opcje przedstawiane przez szkocki rząd. Źródło: BBC