Białoruskie MSW przyznaje rację zwierzchnikowi Kościoła katolickiego na Białorusi

0
0
0
/

abp_tadeusz_kondrusiewiczMinisterstwo Spraw Wewnętrznych Republiki Białoruś na swojej stronie internetowej opublikowało odpowiedź na list otwarty przewodniczącego episkopatu Białorusi abp. Tadeusza Kondrusiewicza, który wytknął resortowi, że zaniża liczbę katolików biorących udział w Mszach św. bożonarodzeniowych. Ministerstwo przyznało się, że liczba 40 tys. którą podało była błędna, a w rzeczywistości do kościołów na Białorusi podczas Bożego Narodzenia poszło co najmniej 113 tys. katolików.

We wtorek zwierzchnik Kościoła katolickiego na Białorusi ks abp Tadeusz Kondrusiewicz wysłał list otwarty do ministra spraw wewnętrznych Białorusi gen. Ihara Szuniewicza, w którym zapytał go, dlaczego podległy ministrowi resort od kilku lat zaniża liczbę katolików, biorących udział w nabożeństwach bożonarodzeniowych.

Według danych opublikowanych kilka dni temu na stronie ministerstwa spraw wewnętrznych Białorusi we wszystkich nabożeństwach bożonarodzeniowych na Białorusi uczestniczyło jedynie 40 tys. wiernych. „Ta cyfra jest jawnie zaniżona, o czym świadczą dane z Mińska, Grodna nie mówiąc o innych parafiach” – pisze w liście otwartym ks. abp Kondrusiewicz. Według danych MSW w Mińsku we Mszach św. uczestniczyło ok. 11 tys. osób, w Grodnie 13 tys. a w Lidzie ok. 6 tys. Arcypasterz Kościoła na Białorusi zauważa, że nie policzono wiernych z innych miejscowości zamieszkałych licznie przez katolików: Oszmiany, Wołkowyska, Brasławia, Postaw, Głębokiego, Baranowicz i innych.

Ks. Abp. Tadeusz Kondrusiewicz w liście wyraził zaniepokojenie, że białoruskie MSW sztucznie zaniża dane uczestników świątecznych Mszy św. Arcypasterz Kościoła na Białorusi przedstawia dane białoruskiego MSW z ostatnich lat. Jeszcze w roku 2011 naliczyło ono 240 tys. wiernych uczestniczących w nabożeństwach bożonarodzeniowych. Natomiast już w roku 2012 było ich 95 tys., w 2013 r. – 83 tys., 2014 r. 58 tys. a w 2016 jedynie – 40 tys. „Mam nadzieję, że w przyszłości MSW będzie prezentować informacje zgodne z prawdą o uczestnictwie wiernych we Mszach świętych” – podkreślił na koniec swojego listu duchowny.

Prawdopodobnie władze Białorusi, systematycznie co roku zaniżając liczbę uczestników świątecznych Mszy św. chcą w ten sposób stworzyć wrażenie malejącej liczby żyjących w tym kraju katolików. Tymczasem liczba ta na pewno nie maleje, ale powoli wzrasta, na co nieprzychylnym okiem patrzy, tradycyjnie silnie związana z władzą świecką, białoruska Cerkiew, podległa Cerkwi Moskiewskiej. Oskarża ona Kościół o prozelityzm. Znane są przypadki wydalania księży z Białorusi. Aktualnie na Białorusi żyje około 300 tys. osób o polskich korzeniach. Większość z nich wyznaje katolicką wiarę ojców.

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną