Błaszczak chce utrzymać siedzibę Fronteksu w Warszawie

0
0
0
/

W Polsat News wystąpił minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.Powiedział on - Zależy nam na tym, by utrzymać siedzibę Fronteksu w Warszawie.  W tej sprawie trwają negocjacje.

Błaszczak został zapytany o doniesienia mediów informujących, że unijny komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos zrezygnował z wizyty w Warszawie na zaostrzającego się sporu z polskimi władzami wokół Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej, która ma powstać w wyniku rozbudowy Frontexu. - Zależy nam na tym, by utrzymać siedzibę Frontexu w Warszawi. Negocjacje są prowadzone z szefem Frontexu i te negocjacje trwają. Najpierw stwierdził (Dimitris Awramopulos), że chce przyjechać do Warszawy, a potem stwierdził, że nie chce przyjeżdżać do Warszawy. To nie było moje zaproszenie. Nie wiem czym się kierował. Kością niezgody między Polską a Agencją jest to, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie przyjmuje imigrantów z Afryki Północnej i z Bliskiego Wschodu. Jestem wymagającym partnerem, bo w odróżnieniu od polityków PO i PSL-u wymagam od naszych partnerów w Unii Europejskiej, a nie godzę się na wszystko. To jest też naprawianie zaniechań ze strony koalicji PO-PSL. Mieli osiem lat, żeby doprowadzić do tego, żeby siedziba Fronteksu była na stałe. W 2007 roku to rząd Prawa i Sprawiedliwości doprowadził do tego, że Frontex ma siedzibę w Warszawie, ale tylko tymczasowo. Nie ma stałej siedziby. Koalicja PO-PSL nie zrobiła nic przez osiem lat, aby siedziba była na stałe. To rząd koalicji PO-PSL nie zrobił nic, by siedziba Fronteksu w Warszawie została na dłużej. - powiedział szef MSWiA.

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną