MEDYTACJE EWANGELICZNE Z DNIA 3 marca 2017

0
0
0
/

Piątek - (Mt 9,14-15). Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą? Jezus im rzekł: Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć. Człowieka nurtują różne pytania. Mamy w sobie niepokoje, zwłaszcza gdy spotykamy się z sytuacjami, z którymi wewnętrznie nie potrafimy się pogodzić. Trudne sprawy są jednak zawsze dla nas niesamowitą okazją do poznawania Prawdy o sobie samym. Zobaczmy: uczniowie Jana mieli w sobie określone niepokoje. Rozeznali jakąś sytuację, jako niesprawiedliwą dla nich, jakoś ich krzywdzącą. Wszyscy znamy dokładnie takie uczucie. Ani trwanie we wspólnocie przy Janie, ani trwanie przy wspólnocie uczniowskiej przy Jezusie Chrystusie nie dawało powodów do takich odczuć, gdyż niesprawiedliwość nie mogła pochodzić od Nauczycieli. A jednak uczniowie Jana poczuli się źle z powodu różnicy między nimi a uczniami Jezusa Chrystusa. Cała jednak mądrość tego wydarzenia ma swoją odpowiedź w jednym i to w bardzo jasnym i widocznym miejscu, które być może nam umyka uwadze. Zobaczmy to. Kim byli pytający? Otóż to bardzo ważne, aby dokładnie zobaczyć kim byli pytający! A to byli po prostu: uczniowie! Uczeń to ten, który się uczy, a zatem jeszcze wielu spraw po prostu nie rozumie. Tak też uczeń, nie rozumiejąc jeszcze wszystkiego, przeżywa na miarę siebie samego to, czego doświadcza. Uczeń to ten, który ma wątpliwości, niepokoje i… pytania! I bardzo dobrze! To jest naturalne i najbardziej słuszne, żeby zdawać sobie sprawę z tego, że się czegoś nie rozumie, pozwalać sobie na to nierozumienie i rozważyć dobrze, gdzie szukać odpowiedzi! Uczniowie Jana zapytali bezpośrednio Jezusa! A zatem swoje wątpliwości oddali Temu, który jest Droga Prawdą i Życiem. Skoro tak, zawsze otrzymają prawdziwą odpowiedź! I nauczą się Mądrości z samego Jej Źródła! Jeśli nas – uczniów Jezusa Chrystusa – nurtują jakiekolwiek niepokoje, to odczuwamy je w jakimś określonym celu. Ten cel jest naszym dobrem. Wędrówka do zjednoczenia z Bogiem jest pełna ciekawych sytuacji, niektóre z nich wydają się dla nas samych trudne, bo wymagające. Ale prawdziwe piękno jest trudne! Gdy rodzi się w nas pytanie, warto mocno zadać sobie samemu takie pre-pytanie – a mianowicie: Dlaczego właśnie mnie niepokoi i nurtuje jakaś sytuacja? Co we mnie samym jest takiego, że pojawił się niepokój w jakiś okolicznościach? Jeśli takie pytanie rozważymy w Duchu Święty, otrzymamy piękne światło, które nas samych poprowadzi do kolejnych wyzwoleń!

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną