Nowy wiceprzewodniczący episkopatu, czyli „Pyrlandia” rządzi

0
0
0
/

Zaskakująca jest kolejna decyzja biskupów polskich, którzy na swojego nowego wiceprzewodniczącego wybrali arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.

 

Po pierwsze dlatego, że hierarcha ów jest metropolitą Łodzi, miasta, które w przeciwieństwie do Warszawy, Gniezna czy Częstochowy nie jest nadzwyczaj ważnym miejscem dla polskiego katolicyzmu. Brak znanych klasztorów, miejsc pielgrzymkowych i uczelni katolickich, a także bardzo niska frekwencja mieszkańców w niedzielnych msza św.


Poza tym, miasto to, którego historia sięga zaledwie połowy XIX wieku, boryka się z ogromnymi problemami społecznymi, do których należy zaliczyć przede wszystkim upadek zakładów pracy, wysokie bezrobocie, emigracja ludzi młodych itp. Pod względem liczby ludności Łódź, ongiś tętniąca życiem, spadła na trzecie miejsce, dając się wyprzedzić Krakowowi.


Po drugie, nowy przewodniczący wywodzi się z Poznania i przez wiele lat był biskupem pomocniczym przy obecnym przewodniczącym, arcybiskupie poznańskim Stanisławie Gądeckim. Równocześnie sekretarz Wojciech Polak wywodzi się z archidiecezji gnieźnieńskiej. A to oznacza, że w prezydium episkopatu niepodzielnie "rządzić" będzie Wielkopolska, zwana popularnie "Pyrlandią" (od słowa pyra, które w gwarze poznańskiej oznacza ziemniaka).


Dawniej tak "rządziły" Małopolska, Mazowsze czy Śląsk, z których to regionów wywodzili się członkowie prezydium oraz ordynariusze najważniejszych polskich diecezji.


Od strony współczesnej historii Kocioła jest to ciekawe zjawisko. Co ono przyniesie? Patrząc na sylwetki przewodniczącego i jego zastępcy, należy spodziewać się solidności i umiarkowania, a także nowych form ewangelizacji.


Szczelnie abp. Jędraszewski dał się poznać w swoje niełatwej archidiecezji jako człowiek nie bojący się nowych wyzwań, otwarty na wiernych, którzy borykają się z biedą tak materialną, jak i moralną. Wprowadził on też ciekawe formy ewangelizacji np. publiczne odpowiedzi na zadawane mu pytania.


Ciekawy jest też jego najnowszy wywiad dla KAI, w którym powiedział: "Konieczny jest powrót do prawdy. Im więcej prawdy, tym więcej wolności – taka jest prawda o kondycji człowieka. Chodzi tu o prawdę, którą Kościół głosi w imię Jezusa Chrystusa, powtarzając: "Prawda was wyzwoli" – a tą prawdą jest Jezus Chrystus.


Nie znam go osobiście, ale od swoich przyjaciół mieszkających w Łodzi słyszę o nim same pozytywy. Nawiasem mówiąc, objął on swoim patronatem jubileusz 25-lecia działalności Fundacji im. Brata Alberta w archidiecezji łódzkiej, a 22 maja br. w ogrodach klasztoru franciszkańskiego w Łagiewnikach przewodniczyć będzie mszy św., która rozpocznie XXII ogólnopolską pielgrzymki osób niepełnosprawnych intelektualnie.


No cóż, czasy szybko się zmieniają. Idzie nowe, tym razem znad Warty i z regionu, który Władysław Reymont nazwał "Ziemią Obiecaną".


Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.{jcomments off}

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną