- Projekty prezydenta w sprawie KRS i SN oceniam jako niepoważne; dobrze jednak, że cokolwiek robimy. Mam własne pomysły na reformę sądownictwa - bzdurzył na spotkaniu z młodzieżą Lech Wałęsa. - Projekty prezydenta w sprawie KRS i SN oceniam jako niepoważne; dobrze jednak, że cokolwiek robimy. Mam własne pomysły na reformę wymiaru sprawiedliwości, ale ich nie konsultował i nie wie, czy pasują tym, którzy dziś dokonują reformy. Jestem trochę ociężały, więc kolejne skoki na płot byłyby dla mnie trochę trudne. Moim zdaniem nie nadszedł taki czas i taka potrzeba. Nie wiemy jeszcze sami, o co nam chodzi. Nie wiemy co zrobiliśmy źle, jak to wszystko poprowadzić. Pytania są cały czas takie same. Jaki jest fundament tej nowej budowy, jaki jest system ekonomiczny tej nowej budowy i co dziś znaczą określenia „lewica” i „prawica”. Na te pytania nie mamy odpowiedzi, więc trudno skakać do pustego basenu - opowiadał TW "Bolek" dziennikarzom w trakcie spotkaniu z młodzieżą w Gimnazjum i Liceum Akademickim w Toruniu.