Ci ludzie przeżyli traumę spotkania osób pokroju Jaruzelskiego

0
0
0
/

1 200 000 – tyle rekordów zawiera obecnie podręczna baza nazwisk osób represjonowanych przez komunistyczny aparat władzy w Polsce, przy czym IPN udostępnia obecnie zaledwie 316 000 rekordów. Poszukiwania ofiar oraz ich rodzin trwają, podobnie zresztą, jak i weryfikacja zgromadzonych danych.

 

W założeniu „Indeks Represjonowanych” miał służyć głównie poszukiwaniu zaginionych, obecnie jednak pełni funkcję archiwum dokumentalnego. Wbrew wcześniejszym założeniom, został zaprojektowany w taki sposób, aby mogły z niego korzystać także osoby prowadzące badania naukowe związane z tematyką wschodnią.

 

Początkowo dane były gromadzone przede wszystkim w postaci ankiet personalnych, wypełnianych przez ofiary sowieckich represji lub ich rodziny. Jednocześnie przetwarzano komputerowo informacje z polskich archiwów oraz instytucji i stowarzyszeń działających w kraju i za granicą, takich jak np. Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie, Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Polski Czerwony Krzyż czy Związek Sybiraków.

 

Od 2008 r. w bazie internetowej były umieszczane także biogramy opracowane na podstawie innych wiarygodnych źródeł, zgromadzonych w bazie wewnętrznej „Indeksu”, takich jak: ankiety personalne, zaświadczenia uzyskane za pośrednictwem „Memoriału” z archiwów w Rosji, Kazachstanie, na Litwie i Ukrainie, materiały skopiowane pod koniec ubiegłego stulecia przez Wojskową Komisję Archiwalną, dokumentacji Biura Informacji i Poszukiwań PCK, Związku Sybiraków oraz wiele innych.

 

Anna Wiejak

 

Fot. Leszek Pękalski, archiwum Ośrodka KARTA i IPN

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną