Narodowcy motywowali Prezydenta Andrzeja Dudę do popisania ustawy o IPN

0
0
0
/

Przed pałacem prezydenckim w stolicy odbyła się pikieta narodowców. Działacze Ruchu Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo Radykalnego, apelowali do prezydenta o podpisanie nowelizacji ustawy o IPN (przewidującej karanie za pomawianie państwa polskiego o odpowiedzialność za Holocaust). Demonstrujący potępili też antypolską, żydowską narrację historyczną i roszczenia żydowskie. Poseł Robert Winnicki a zarazem prezes Ruchu Narodowego zapowiedział nagłaśnianie zbrodni żydowskich na narodzie polskim, a Robert Bąkiewicz z ONR - akcje na rzecz ekshumacji w Jedwabnym. Przeciwko demonstracji narodowców kontrmanifestowała groteskowa opozycja, Żydzi, geje i komuniści. Niezwykle zabawna jest relacja z manifestacji portalu Wprost, który napisał, że „internauci zwrócili uwagę na niestosowne hasło, jakie pojawiło się m.in. na transparentach trzymanym przez uczestników. Na Twitterze pojawiły się zdjęcia, na których widać grupkę osób z banerem „Zdejmuj jarmułkę, podpisz ustawę" a także plakatami z hasłem: Żydowskie roszczenia są bezzasadne. Nad manifestantami powiewają flagi Ruchu Narodowego oraz Obozu Narodowo-Radykalnego". Bardzo jestem ciekawy co było w tym niestosownego? Według informacji TV Republika razem z komunistami pod czerwonymi flagami, protestował też przeciwko pikiecie narodowców Bartosz Kramek z Fundacji Otwarty Dialog dzierżący w ręku flagę Izraela. W czasie manifestacji Robert Bąkiewicz z ONR odczytał apel, w którym Obóz Narodowo Radykalny stwierdza, że „od ponad tygodnia trwa bezprecedensowy atak wymierzony w Polskę i Polaków”, a który w całości opublikowaliśmy w artykule: http://prawy.pl/65444-onr-apel-ws-jedwabnego/ We wcześniejszym liście do prezydenta ONR poparł nowelizację ustawy o IPN. W liście Kierownik Główny Obozu Narodowo-Radykalnego Aleksander Krejckant stwierdził, że „w ostatnim czasie jesteśmy świadkami bezprecedensowego zmasowanego ataku na Polskę i Polaków. Główną rolę odgrywają tutaj przedstawiciele państwa Izrael wspierani przez administrację Stanów Zjednoczonych. Powodem tak brutalnego ataku jest chęć zadbania przez Naród Polski o podstawową prawdę historyczną, która w ostatnich latach niejednokrotnie była manipulowana i zakłamywana w imię doraźnych interesów politycznych. Nie było żadnych polskich obozów śmierci! Naród Polski w godzinie największej próby zachował godność i dał świadectwo człowieczeństwa. Członkowie przedwojennego Obozu Narodowo-Radykalnego, podobnie jak miliony innych Polaków, podjęli walkę z dwoma totalitaryzmami i złożyli ogromną daninę krwi. Wielu z nich oddało życie w obronie ludności żydowskiej, jak chociażby przywódca przedwojennego Obozu Narodowo-Radykalnego – dr Jan Mosdorf, zamordowany w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz. Taka jest prawda historyczna! Stanięcie w świetle tej prawdy i jej zdecydowana obrona jest obowiązkiem Głowy Państwa Polskiego zwłaszcza w rocznicę 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Dlatego apeluję do Pana Prezydenta o natychmiastowe podpisanie projektu ustawy nowelizującej ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej. Ewentualne zawetowanie ww. ustawy będzie splunięciem na groby polskich ofiar II wojny światowej, a także na pamięć wszystkich tych Polaków, którzy ratowali Żydów narażając siebie i całe swoje rodziny na niewyobrażalne represje. Przeciąganie decyzji o podpisaniu ustawy będzie oznaczało, że Pan Prezydent waha się stanąć twardo w obronie polskich interesów, polskiej pamięci historycznej i polskiego Narodu. Będzie to jaskrawy wyraz kontynuacji prowadzenia uległej polityki „na kolanach", tak niegodnej dla Prezydenta suwerennego państwa polskiego". Fot. Jan Bodakowski

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną