Ruszają szkolenia rezerwy. Planowano je zaraz po katastrofie smoleńskiej!

0
0
0
/

Kilka miesięcy po katastrofie z 10 kwietnia 2010 roku zaplanowano szkolenia rezerwy. Już wtedy wojsko szykowało się na wojnę?

 

Dziś ruszyły pierwsze w powojennej historii Polski ćwiczenia dla rezerwistów. Co prawda planowano je zaraz po katastrofie smoleńskiej, rozpoczynają się dopiero dziś i jak zapewnia ich organizator, nie mają związku z obecną sytuacją międzynarodową.

 

- Ćwiczenia pod kryptonimem „Wzmocnienie 14" planowaliśmy od 3 lat. Tak się niefortunnie złożyło, że sytuacja na Ukrainie jest teraz dosyć mocno zaogniona i pojawiają się pytania o to, czy ma to związek. Odpowiadam krótko: nie. Było to planowane o wiele wcześniej, kiedy sytuacja w tamtym rejonie Europy była jeszcze bardzo spokojna - mówi Piotr Kozłowski, rzecznik Szkoły Policji w Słupsku, cytowany przez media.

 

W programie ćwiczeń można znaleźć m.in. zajęcia i pokazy dotyczące broni palnej, działanie policji „w warunkach zagrożenia bezpieczeństwa państwa i w czasie wojny oraz roli policji w osiąganiu wyższych stanów gotowości obronnej państwa”, musztrę i ceremoniał policyjny, czy ćwiczenia dotyczące „stosowania siły fizycznej i środków technicznych w interwencjach policyjnych”.

 

W ćwiczeniach bierze udział ok. 100-150 mieszkańców Słupska i okolic. - Tworzą oni rezerwę kadrową, która może wzmocnić policyjne siły w przypadku bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Taki przydział mobilizacyjny otrzymuje każda osoba, która ma kategorię zdrowia A i jest przeznaczona do służby wojskowej. Nie wszyscy jednak co mają wpisane w przydziale mobilizacyjnym, dlatego niektórzy są zaskoczeni, że pukają do nich policjanci i informują, że zostali powołani na ćwiczenia - dodaje rzecznik.

 

Oprócz tego, w lipcu 2010 roku ruszył w Wojsku Polskim projekt Narodowych Siłach Rezerwowych, zakładający uzupełnienie armii zawodowej przez tzw. aktywną rezerwę. Urzędnicy w Ministerstwie Obrony Narodowej i Sztabie Generalny WP założyli, że w styczniu 2011 r. w Narodowych Siłach Rezerwowych będzie służyć 10 tys. żołnierzy rezerwy.

 

Mimo deklaracji Ministra Obrony Narodowej, zaangażowania ogromnych sił i środków (w tym potężnych nakładów na kampanię reklamową w telewizji) okazało się, że do stycznia 2011 r. udało się pozyskać tylko 3 tys. członków NSR. Szef Sztabu Generalnego oficjalnie przyznał się do porażki związanej z poszukiwaniem ochotników do NSR i zwrócił się do ministra obrony narodowej z propozycją nowelizacji przepisów związanych z warunkami funkcjonowania NSR1.

 

Michał Polak

za: obronarodowa.pl, rmf24

fot. flickr.com

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

 

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną