Córka jednego z przywódców państw NATO opatruje rany islamistów z ISIL

Sümeyye Erdogan, córka tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, pracuje jako pielęgniarka, udzielając pomocy rannym bojownikom ISIL  przewiezionym do tureckich szpitali – poinformował portal Veterans Today, powołując się na pragnącą zachować anonimowość 34-letnią pielęgniarkę, która z nią pracuje.

Obydwie panie zatrudnione są w tajnym szpitalu wojskowym w Şanlıurfa, 1300 km na południowy wschód od Istambułu. - Niemalże każdego dnia ciężarówki wojskowe pokryte khaki przywożą poważnie rannych rebeliantów ISIL do naszego tajnego szpitala. Do naszych obowiązków należy przygotowanie sal operacyjnych oraz pomoc lekarzom w poszczególnych procedurach – mówiła pracująca z Erdogan pielęgniarka.

- Otrzymuję naprawdę szczodrą wypłatę 7500 dol., jednakże oni nie mają pojęcia o wyznawanej przeze mnie wierze – przyznała, podkreślając, iż jest alawitką.

Najstarsza córka tureckiego przywódcy, wykształcona w Londynie i pochodząca z zamożnej rodziny, już nie raz rozsierdziła opinię publiczną, oświadczając, iż chciałaby zostać oddelegowana do Mosulu, niegdyś drugiego co do wielkości miasta irackiego, by tam pracować jako wolontariuszka.

Co więcej, opozycyjne partie stawiają prezydentowi zarzuty, iż stara się on ukryć – oprócz dokonań córki – również liczne malwersacje finansowe swojego syna Bilala, który jest zamieszany w szmuglowanie ropy zrabowanej z Iraku i Syrii, przewożonej do krajów azjatyckich.

Karolina Maria Koter

Źródło: Veterans Today

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.