To Finlandia! Ich Marsz Niepodległości ze swastykami, ale niemieckie media płaczą nad 250 tysięcznym marszem w Polsce!

Ruchy odwołujące się do ideologii III Rzeszy w Europie to standard, a w Niemczech NPD wprowadza nawet swoich członków do samorządów. Tymczasem tylko Polska krytykowana jest na arenie międzynarodowej, z wydatna pomocą TVN (sponsora wafelkowych urodzin Adolfa Hitlera) i polityków opozycji.
A jak to wygląda w krajach, zdawałoby się, tak purytańskich i cywilizowanych? Oto dowiadujemy się, że przez Helsinki przeszły w czwartkowy wieczór dwie demonstracje. Neonazistowska demonstracja pod hasłem "Kohti vapautta" (fin. "w stronę wolności") liczyła 200-300 osób i urozmaicały ją flagi III Rzeszy ze swastykami.
Kontrmanifestanci liczyli ok. 2 tys. (też niezbyt dużo jak na falę oburzenia przeciwko hitleryzmowi) i przyszli demonstrować pod hasłem "Helsinki bez nazistów".
Policy delikatnie skrytykowali, a policja prowadzi postępowanie. Larum międzynarodowego nie ma...
Jak pisze yle.fi w ostatnich latach w dniu, w którym Finowie świętują uzyskanie niepodległości w 1917 roku dochodzi do coraz bardziej licznych demonstracji skrajnej prawicy.
Finlandia powstała w 1917, po upadku władzy carskiej w Rosji. Wcześniej była pod obcym panowaniem – szwedzkim od średniowiecza do roku 1809, a następnie ponad 100 lat pod panowaniem rosyjskim.
Źródło: Rp.pl