W 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

0
0
0
/ Djdeaka/CC BY-SA 3.0/Wikimedia Commons

Polacy nigdy nie pogodzili się z narzuconym siłą po II wojnie światowej komunizmem i jarzmem sowieckiej okupacji. Rodząca się w sierpniu 1980 roku „Solidarność” najmocniej spośród dotychczasowych zrywów upomniała się o „chleb i wolność, i nową Polskę”.

Zanim nastąpiło ostateczne zwycięstwo, czekały nas jeszcze trudne i tragiczne lata oraz wydarzenia. 13 grudnia 1981 roku reżim generała Wojciecha Jaruzelskiego wydał wojnę własnemu narodowi. Dzień ten i cały stan wojenny pozostaną na zawsze w polskiej pamięci jako czas „hańby domowej”, mroczny okres, gdy w imię interesów obcego mocarstwa i utrzymania się u władzy przez jego namiestników „brata zabijał brat”.

Walka i niezłomna postawa ludzi z „Solidarności” i innych organizacji antykomunistycznej opozycji, którym dzisiaj składamy hołd przyniosła Polsce wolność, suwerenność i demokrację, a narodom Europy Środkowo-Wschodniej niepodległy byt państwowy. Ten największy w dziejach pokojowy ruch społeczny zmienił historię Polski, Europy i świata.

Przez całe lata III Rzeczypospolitej historyczna rola „Solidarności” sprowadzana była do zmiany ustroju politycznego w Polsce. Trzeba z całą mocą jednak sobie uświadomić, że żadne ważne przemiany nie byłyby możliwe, gdyby nie odzyskanie przez Polskę suwerenności i wyzwolenie się spod sowieckiej dominacji.

Ofiara, walka i zwycięstwo „Solidarności” nie zostały dobrze wykorzystane. Wystarczy przypomnieć, że po 4 latach od politycznego przełomu postkomuniści wygrali wybory do Sejmu, a zaraz potem, i to na dwie kadencje, wyborcy powierzyli funkcję prezydenta Polski przedstawicielowi komunistycznej nomenklatury. Przez ponad ćwierćwiecze funkcjonariusze SB otrzymywali wysokie emerytury, podczas gdy ich ofiarom często przychodziło żyć w biedzie i zapomnieniu.

Nawet nie wszystkie spośród 21 postulatów Sierpnia `80 zostały zrealizowane. Jednym z nich było wprowadzenie wolnych sobót, a po kilkudziesięciu latach musimy przełamywać opór, by zapewnić wielu Polakom prawo do wolnych niedziel.

Od trzech lat obóz dobrej zmiany, rząd Prawa i Sprawiedliwości podejmuje konsekwentnie wysiłki, aby wyprostować polskie pogmatwane sprawy, przywrócić poczucie historycznej i społecznej sprawiedliwości oraz zagwarantować naszej Ojczyźnie godne miejsce w rodzinie wolnych narodów Europy. Jestem dumny, że dane mi było w tamtym czasie i mogę dzisiaj w tych zmaganiach uczestniczyć.

Umocnieni w duchu i postawach wielkim jubileuszem stulecia odzyskania niepodległości, ale również pomni tego, ile kosztowała walka o naszą suwerenność, gdy ją ponownie utraciliśmy, zmobilizujmy się w nadchodzącym czasie, by dzięki nowej energii, wierze, patriotycznemu entuzjazmowi i poparciu społecznemu możliwe były dalsze dzieła, które przybliżą nam Polskę naszych marzeń – wolną i niepodległą, demokratyczną, sprawiedliwą i bezpieczną Najjaśniejszą Rzeczpospolitą. Niech będzie ona dla każdego obywatela przyjaznym i szczęśliwym domem, gdzie kształtowanego przez nas samych ładu nikt nie będzie w stanie zakłócić.

 

Z wyrazami szacunku Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej

Jarosław Zieliński

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną