Przedstawiciele Ambasad Niemiec, Austrii, Hiszpanii i Portugalii chcą zmian w projekcie ustawy frankowej ponieważ " Proponowane regulacje "mogą oznaczać dla banków miliardowe koszty, co może się skończyć wniesieniem roszczeń wobec Polski". I nowe przepisy mogą "naruszać unijne zasady swobody zawierania umów, niedziałania prawa wstecz czy proporcjonalności. Może to być także sprzeczne z umowami o ochronie inwestycji"

To z tych krajów są banki, które najbardziej oskubały Polaków: hiszpański Santander, niemiecki Comerzbank właściciel mBanku, portugalski Banco Comercial Portugues S.A właściciel Millenium i austriacki Raiffeisen.