70 lat temu komuniści zamordowali mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zaporę”

0
0
0
/

Żołnierz Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, cichociemny, dowódca oddziałów partyzanckich Armii Krajowej, Delegatury Sił Zbrojnych i Zrzeszenia WiN na Lubelszczyźnie. Jego walka o niepodległą Polskę zaczęła się z chwilą wybuchu II wojny światowej, a zakończyła w marcu 1949 r. bestialskimi torturami i wykonaniem kary śmierci w więzieniu mokotowskim w Warszawie.

Hieronim Dekutowski urodził się 24 września 1918 r. w Dzikowie na Podkarpaciu w domu z tradycjami patriotycznymi. Jego ojciec, Jan, był członkiem PPS i piłsudczykiem, najstarszy brat, Józef, walczył w wojnie z bolszewikami.

W latach 1930-1938 uczęszczał do Państwowego Gimnazjum i Liceum imienia Hetmana Jana Tarnowskiego w Tarnobrzegu. Działał aktywnie w polskim harcerstwie, szkolnym hufcu Przysposobienia Wojskowego oraz Sodalicji Mariańskiej.

Na początku września 1939 r. ewakuował się do Lwowa, w którego obronie walczył. Internowany na Węgrzech uciekł z obozu i w listopadzie przedostał się do Francji, gdzie wstąpił do tworzącego się wojska polskiego. Skierowano go do 4 pp. w 2 Dywizji Strzelców Pieszych.

Po ewakuacji do Wielkiej Brytanii służył w różnych oddziałach oraz brał udział w szkoleniach, ostatecznie trafił do 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej. W kwietniu 1942 r. jako ochotnik zgłosił się do służby w specjalnej formacji cichociemnych, która miała prowadzić działania dywersyjne na terenie okupowanej Polski. Po zdaniu egzaminów w marcu 1943 r. został zaprzysiężony, przyjmując pseudonimy „Zapora” i „Odra”.

W nocy z 16 na 17 września 1943 r. został zrzucony do okupowanej Polski. Otrzymał przydział do Kedywu Okręgu AK „Lublin”, gdzie objął dowództwo oddziału partyzanckiego w Inspektoracie Zamość. Brał udział w wielu akcjach osłaniających tamtejszą wysiedlaną przez Niemców polską ludność. Pacyfikował uzbrojone wsie niemieckich osadników, w partyzanckich kryjówkach przechowywał Żydów, likwidował niemieckich konfidentów.

W styczniu 1944 r. został szefem Kedywu w Inspektoracie Rejonowym AK Lublin-Puławy i jednocześnie dowódcą oddziału dyspozycyjnego Kedywu. Był to najliczniejszy na Lubelszczyźnie oddział partyzancki typu lotnego, który przeprowadził ponad 80 akcji zbrojnych przeciwko Niemcom, najwięcej spośród wszystkich jednostek okręgu lubelskiego.

Podczas akcji „Burza” zgrupowanie „Zapory” ochraniało sztab lubelskiej Komendy Okręgu. W lipcu 1944 r., po podjętej przez zwierzchników decyzji o złożeniu broni, Dekutowski rozwiązał swoją kompanię i ukrywał się. W sierpniu ponownie zebrał swoich żołnierzy i na ich czele podjął nieudaną próbę przedostania się na pomoc walczącym w stolicy powstańcom.

W styczniu 1945 r. powrócił do konspiracji, tym razem skierowanej przeciwko okupantowi ze Wschodu. W swoim dawnym okręgu objął dowództwo nad grupą dywersyjną prowadzącą walkę przeciwko NKWD, UB i MO.

Do czerwca 1945 r. jego oddziały przeprowadziły kilka brawurowych, zakończonych sukcesami, akcji, m.in. w kwietniu 1945 r. opanowały Janów Lubelski, uwalniając z miejscowego więzienia UB kilkunastu więźniów, a miesiąc później rozbiły posterunki MO w Bełżycach, Urzędowie i Kazimierzu Dolnym.

Rozkazem Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj z dnia 1 czerwca 1945 r. Dekutowski otrzymał awans na stopień majora i objął dowództwo oddziałów leśnych w Inspektoracie Lublin DSZ. Jesienią 1945 r. został dowódcą dywersji i komendantem oddziałów partyzanckich na terenie Inspektoratu WiN „Lublin”.

Na przełomie 1945/1946 w województwach lubelskim, rzeszowskim i kieleckim przeprowadził szereg akcji odwetowych wymierzonych w Armię Czerwoną, funkcjonariuszy UB i MO oraz działaczy i funkcjonariuszy komunistycznych.

W lutym 1947 r. „Zapora” zaprzestał prowadzenia akcji zbrojnych, ograniczając się jedynie do zaopatrywania oddziału i samoobrony. Ujawnił się kilka miesięcy później, ale zagrożony aresztowaniem podjął próbę przedostania się na Zachód, przekazując we wrześniu 1947 r. dowództwo kpt. Zdzisławowi Brońskiemu ps. „Uskok”.

Akcja przerzutu za granicę okazała się zasadzką zorganizowaną przez UB. Aresztowany w połowie września 1947 r. Dekutowski został przewieziony do Warszawy do więzienia mokotowskiego, gdzie do czerwca 1948 r. przechodził ciężkie śledztwo.

Na niejawnej rozprawie we wrześniu 1948 r. Wojskowy Sąd Rejonowy pod przewodnictwem sędziego Józefa Badeckiego, który wcześniej wydał wyrok śmierci na rtm. Witolda Pileckiego, skazał go na siedmiokrotną karę śmierci.

Na początku 1949 r. Dekutowski wraz z innym współwięźniami zorganizował nieudaną próbę ucieczki z celi więziennej. Po wpadce został skatowany - połamano mu ręce i wybito zęby, a następnie osadzono w karcerze.

7 marca 1949 r. mjr Hieronim Dekutowski „Zapora” został stracony w mokotowskim więzieniu. Wraz z nim stracono sześciu jego byłych podkomendnych: Stanisława Łukasika, Romana Grońskiego, Edmunda Tudruja, Tadeusza Pelaka, Arkadiusza Wasilewskiego i Jerzego Miatkowskiego.

Decyzją Sądu Wojewódzkiego w Warszawie wyrok śmierci wydany przez władze komunistyczne został unieważniony w maju 1994 r.

Mjr Hieronim Dekutowski był odznaczony m.in. Krzyżem Walecznych oraz Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari. W 2007 r. prezydent RP Lech Kaczyński nadał mu pośmiertnie Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski.

Latem 2012 r. badacze Instytutu Pamięci Narodowej odkryli i zabezpieczyli szczątki mjr. „Zapory” podczas prac ekshumacyjnych na terenie Kwatery na Łączce na warszawskich Powązkach.

Źródło: zaporczycy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną