Kasjanow: Putin potrzebuje wojny, aby utrzymać się przy władzy
Prezydent Rosji Władimir Putin potrzebuje wojny w Donbasie, aby utrzymać się przy władzy – uważa opozycjonista i były premier Rosji Michaił Kasjanow, który pogląd ten wyraził w wywiadzie udzielonym jednej z ukraińskich gazet.
- Putin ma dylemat: z jednej strony nie potrzebuje wojny i problemów gospodarczych, nie nie chcąc odpowiadać na sankcje, podczas gdy z drugiej – potrzebuje wojny, aby utrzymać się przy władzy. Jak? Poprzez ogólnospołeczną mobilizację – stwierdził, tłumacząc, iż stan zagrożenia pozwala trzymać ludność pod kontrolą.
- Tym sposobem wszystkie tłumaczenia są zredukowane do nieprzyjaciela z zewnątrz. A tym nieprzyjacielem zewnętrznym są Stany Zjednoczone i Unia Europejska. A nieprzyjaciel, według Putina, zboczył z drogi i nie wie, gdzie może znaleźć szczęście, podczas gdy ono jest tutaj, w Rosji. Pakiet argumentów serwowanych społeczeństwu jest raczej prosty: „Bronimy się, wszyscy jesteśmy w okopach, strona przy stronie, jesteśmy pod ostrzałem, chcą nas pozbawić naszej ropy i gazu, suwerenności, zniewolić nas” - stwierdził Kasjanow.
Jednakże zdaniem opozycjonisty to wszystko nie może potrwać zbyt długo i już w przyszłym roku Putin będzie musiał zakończyć swoją działalność na Ukrainie, jako że gospodarka kraju nie będzie już w stanie tego konfliktu udźwignąć.
- Putin jest wściekły i nie rozumie, dlaczego Zachód nie zgadza się na rosyjskie warunki w sprawie rozwiązania kwestii ukraińskiej, w szczególności zaś specjalnej federalizacji wschodnich regionów, ich finansowania i odbudowy przez Ukrainę – uważa Kasjanow.
KMK
Źródło: UNIAN
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl