„Drodzy znajomi dziennikarze Pan Edward Mosberg od jutra jest w Krakowie. To już prawdopodobnie jego ostatnia podróż do Polski – dwoma lekarzami i dwiema pielęgniarkami. Jeżeli ktoś chciałby przeprowadzić z nim wywiad to Jonny Daniels służy pomocą. Warto. Może to będzie ostatni taki wywiad.” – zaapelowała niedawno na swoim Facebook’u Maria Kądzielska, dziennikarka „Do Rzeczy” i pisarka.

Prezydent Andrzej Duda oznaczył Edwarda Mosberga Krzyżem Komandorskim Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej.

Przypomnijmy, że Edwarda Mosberga przez cały czas wspiera Jonny Daniels – prezes Fundacji From The Depths, której celem jest budowanie wspólnej relacji pomiędzy Polakami, a Żydami. Fundacja współpracuje z ocalałymi z Holokaustu.

Kim jest Edward Mosberg?

Ma 93 lata. Urodził się w Krakowie, był więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych. Niedawno do Krakowa przybył z dwoma lekarzami. Przyznał jednak, że nie boi się śmierci.

„Po pierwsze, już raz pokonałem śmierć po wojnie, kiedy miałem gruźlicę w końcowym stadium - i mogę to zrobić ponownie. Po drugie, umarłem 70 lat temu, kiedy Niemcy zamordowali całą moją rodzinę niedaleko stąd.”

Mosberg kocha Polskę i Polaków, mówi biegle po polsku. Zaznacza także, że do Polski przybywał często i nigdy nie spotkał się z antysemityzmem i nigdy nie spotkało go tu nic złego.

Głośno mówi również, że za obozy koncentracyjne odpowiedzialni są Niemcy, nie Polacy.

„Gdyby nie głosowali wtedy za Hitlerem, to nie byłoby nazizmu, nie byłoby obozów niemieckich na terenie Polski.”- dodał.

Ostro skomentował słowa Izraela Katza – izraelskiego ministra spraw zagranicznych, który oskarżył Polaków o antysemityzm.

Zdaniem Mosberga Katz powinien na kolanach przeprosić Polskę za haniebne słowa. Mosberg wielokrotnie dziękował za pamięć i zaznaczył, że o zagładzie powinno się pamiętać zawsze.

„Nam nie wolno zapomnieć. Nam nie wolno wybaczyć, bo wybaczyć mogą tylko ci, którzy zostali zamordowani! Niech Pan Bóg błogosławi was wszystkich.”- w taki sposób zakończył swoją jedną przemowę.

Czy Edward Mosberg odwiedzi jeszcze Polskę?

Jego znajomi i dziennikarze twierdzą, że było to jego ostatnie spotkanie. My jednak na pewno nie zapomnimy o Żydzie, który tak kochał Polskę i Polaków.