Poseł PO Rafał Grupiński zdradził hipokryzję tej partii

0
0
0
By Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=49958648
By Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=49958648 /

Rafał Grupiński przyznał, że głosić prawa dla związków homoseksualnych można w wielkich miastach, ale w małych spotyka się to niechęcią, więc należy tego unikać.

Grupiński powiedział: " Będziemy działać progresywnie, ale po dwudziestym którymś października. My musimy każdy głos odebrać. Stąd dzisiaj nie eksponujemy tego. Może to Rafał mówić w W-wie, ale my tego nie możemy mówić w Świebodzinie. Tam nas ludzie przepędzą".

W ten sposób poseł odniósł się do pomysłu karty LGBT+ Rafała Trzaskowskiego. Przyznał, że jest to popularne w stolicy, ale nie w mniejszych miastach. Stąd działacze PO nie eksponują tego na prowincji, co nie oznaczy, że nie zamierzają tego wprowadzać po wyborach.

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną