Zwrócili się do KE o nie notyfikowanie sprzedaży spółki PKP Energetyka
Federacja Związków Zawodowych PKP, Sekcja Kolejarzy NSZZ Solidarność i Konfederacja Krajowych Związków Zawodowych zwróciły się do unijnej komisarz ds. transportu Violety Bulc o pomoc w uratowaniu spółki PKP Energetyka przed sprzedażą obcemu inwestorowi.
Związkowcy zauważyli, że „ogłoszenie sprzedaży, które odbywa się w tak zastraszającym tempie, wzbudziło poważne niepokoje i zaburzyło spokój społeczny”. Argumentowali, że przeciwko tej sprzedaży wypowiada się szereg ekspertów ds. kolejnictwa, gospodarki, biznesu i energetyki. „To nie tylko głos związków zawodowych, lecz również innych autorytetów: profesorów, międzynarodowych konsultantów, doświadczonych parlamentarzystów, byłych ministrów i innych” podkreślili w piśmie związkowcy.
Sygnatariusze listu wyrazili swoje poważne obawy co do skutków prywatyzacji spółki PKP Energetyka, będącej przedsiębiorstwem o strategicznym znaczeniu dla Polski. „Sprzedaż spółki o strategicznym znaczeniu dla państwa na rzecz funduszu o nieznanym do końca pochodzeniu jest – w naszej ocenie – kwestią, przy której należy zadać pytanie o samą dopuszczalność tej transakcji pod względem prawa europejskiego” skonstatowali.
Związkowcy zwrócili się do unijnej komisarz z wnioskiem, aby sprawdziła ona zgodność tej transakcji z prawem UE oraz czy nie doprowadzi ona do utrudnienia implementacji środków europejskich przeznaczonych na rozwój infrastruktury i sektora kolejowego w Polsce.
„Wyrażamy ponadto obawę, że prywatyzacja PKP Energetyka może źle wpłynąć na prowadzoną przez Komisją Europejską politykę dotyczącą rynku kolejowego” stwierdzili związkowcy, dodając, iż dotyczy to przede wszystkim elektryfikacji środków transportu, o czym wiedzą, że pozostaje jednym z priorytetów Komisji. „W naszej ocenie transakcja sprzedaży PKP Energetyka SA jest niedopuszczalna i nie powinna być notyfikowana przez Komisję Europejską” skonstatowali.
Julia Nowicka
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl