Związkowcy apelują do prezydenta ws. przetargu na śmigłowce
Liderzy trzech reprezentatywnych central związkowych i organizacji pracodawców zwrócili się do Prezydenta RP Andrzeja Dudy jako do zwierzchnika Sił Zbrojnych z apelem o interwencję w celu skłonienia rządu do ponownego przeanalizowania decyzji podjętych w związku z przetargiem na zakup śmigłowców wielozadaniowych na potrzeby wojska.
W liście, który podpisali przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, przewodniczący OPZZ Jan Guz i przewodniczący FZZ Tadeusz Chwałka oraz prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski zwrócono uwagę, że w przyjętej w 2014 roku Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP znalazł się istotny zapis mówiący o tym, iż: „Polski potencjał obronny – istotny element gospodarczej sfery bezpieczeństwa – powinien być w maksymalnym stopniu angażowany w proces modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP”.
Sygnatariusze podkreślali, iż rząd powinien kierować się przede wszystkim interesem polskiej gospodarki oraz dbałością o miejsca pracy w już istniejących zakładach. Przekonywali, że wymogi wojska nie mogą być jedynym kryterium w przetargach MON, bowiem kontrakty zbrojeniowe powinny być kołem zamachowym polskiej gospodarki. Autorzy listu podkreślili, że "niemiecka armia korzysta z produkowanych w Niemczech czołgów Leopard, amerykańska armia lata myśliwcami produkowanymi przez amerykański koncern Lockheed Martin, a brytyjskie wojsko posiada 100 myśliwców Eurofighter Typhoon produkowanych w Wielkiej Brytanii. Kraje te, podejmując decyzję o zakupie, biorą pod uwagę przede wszystkim swój interes gospodarczy i strategiczny".
Liderzy związków zawodowych i pracodawców zaznaczają, że tylko polityka gospodarcza umożliwiająca optymalne wykorzystanie potencjału pozwoli na utrzymanie w długim okresie satysfakcjonującego wzrostu gospodarczego, a tym samym przyczyni się do minimalizacji napięć społecznych.
Zgodnie z decyzją, którą w kwietniu zaakceptował rząd, MON zamierza kupić od europejskiej firmy Airbus Helicopters 50 śmigłowców w różnych wersjach. Oferty PZL Mielec i PZL Świdnik dotyczące maszyn Black Hawk i AW149 zostały odrzucone, przy czym sama procedura wyłaniania oferenta budzi wiele wątpliwości.
Producent śmigłowca planuje uruchomienie produkcji w Polsce. Tymczasem zakłady w Świdniku i Mielcu tną zatrudnienie. W PZL-Świdnik do końca roku pracę straci do 100 pracowników. W Mielcu 510 osób jest już zakwalifikowanych do zwolnienia.
JN
Źródło: Solidarność
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl