Ziemiec na dywanik za selfie ze zdjęciem prezydenta Dudy
Niefrasobliwość, która nie mieści się w głowie Janusza Daszczyńskiego. Tak prezes TVP ocenił zdjęcia–żart opublikowane przez red. Krzysztofa Ziemca na jego prywatnym koncie na Twitterze. Teraz prezenter będzie musiał się tłumaczyć.
Zdjęcie, które wywołało lawinę komentarzy przedstawia prezentera siedzącego w studiu telewizyjnym na tle prezydenta Andrzeja Dudy. Obaj maja uniesione dłonie w geście „V”. Krzysztof Ziemiec swój wpis opatrzył komentarzem: „Taka sytuacja. Zaaranżowane przez realizatora w studiu #tvp w przerwie transmisji uroczystości @AndrzejDuda”.
Dziennikarz wyjaśnił portalowi Press.pl, że zdjęcie jest „niewinnym żartem”. Zostało ono wykonane w dniu zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na urząd Prezydenta RP. – W przerwie realizator znalazł podobieństwo. Jestem początkującym twitterowiczem i nie zdawałem sobie sprawy z siły rażenia tego serwisu ani z tego, jakie to zdjęcie wzbudzi emocje. (…) Sądziłem, że ludzie podejdą do niego z humorem. Odpisywałem zresztą komentującym, żeby potraktowali sprawę z przymrużeniem oka, lecz nie na wiele się to zdało. Teraz mam nauczkę. Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby wrzucać to zdjęcie na Twittera. Nigdy nie zrobiłem nawet selfie – tłumaczy ceniony prezenter, w stronę którego popłynęła fala krytyki i zarzutów o brak obiektywności.
Wielu wyrażało aprobatę i zrozumiało żartobliwy ton zdjęcia. Znaleźli się tez ci, którzy odpowiadając na zarzuty kierowane w stronę Krzysztofa Ziemca zadawali retoryczne pytania, gdzie powinni znaleźć się i jakimi dziennikarzami są m.in. Beata Tadla, Tomasz Lis, Piotr Kraśko, czy Jarosław Kuźniar. Wielokrotnie podważano obiektywność tych osób i zarzucano im zbytnia uległość względem obozu rządzącego.
Tymczasem Krzysztof Ziemiec będzie się tłumaczył nowemu prezesowi Telewizji Publicznej. – Nic nie mam przeciwko żartobliwym zdjęciom dziennikarzy. (…) Jednak dopóki znajdują się one w domowych albumach, są tylko, a może aż, pamiątką dla potomności. Natomiast autorska publikacja takiego żartu, nawet spontaniczna i nieprzemyślana, może prowokować pytanie o bezstronność dziennikarza telewizji publicznej – powiedział portalowi press.pl szef TVP. I dodał: „taka niefrasobliwość nie mieści się w moim systemie wartości”.
IK
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl