Z okazji Bożego Ciała: dlaczego należy klękać przed Bogiem?

0
0
0
/

Kościół Katolicki opiera się na dwóch równorzędnych fun­damentach, jakimi jest Biblia i Tradycja. Wyraźnie mówi o tym Ka­techizm Kościoła Katolickiego (zob. KKK 80-82). Chcąc więc oce­nić właściwe znaczenie postawy klęczącej należy zobaczyć, jakie znaczenie ma ono w Biblii i w Tradycji. Wyrazem Tradycji są pieśni kościelne, które są modlitwami ludu kształtującymi się przez wieki. Już św. Prosper z Akwitanii zwracał uwagę, że "Kościół wierzy tak, jak się modli". Analiza tych pieśni pokazuje więc, w co Kościół wierzył przez wieki. Aby właściwie rozumieć postawę klęczącą, poza sięgnięciem do Biblii i Tradycji, trzeba zastanowić się nad kulturą europejską, która także miała wpływ na katolicką wiarę i liturgię.

Kardynał Joseph Ratzinger zwracał uwagę na ścisły związek chrześcijaństwa z postawą klęczącą. Stwierdził też, że istnieje zorganizowany atak na tę postawę1. W swojej pracy „Duch liturgii” jednoznacznie pokazał, że postawa klęcząca pochodzi z Biblii i z biblijnego poznania Boga2.

Analiza tradycyjnych pieśni kościelnych pokazuje, że często jest w nich mowa o postawie klęczącej. Dotyczy to zwłaszcza pieśni na Boże Narodzenie i pieśni eucharystycznych. Świadczy to o tym, że autorzy tych pieśni, w których chodzi o uwielbienie Boga Wcielonego, ukrytego po postacią chleba i wina uważali, że najlepiej wyrazić je przez pozycję zgiętych kolan. Skoro nasza modlitwa wyraża to, w co wierzymy to możemy powiedzieć, że do naszej wiary wkrada się pewien fałsz i sprzeczność. Oto bowiem wciąż śpiewa się pieśni wychwalające postawę klęczącą, a jednocześnie następuje jej ograniczanie połączone nieraz z tłumaczeniem, że jest to niedojrzała forma okazywania wiary.

W kulturze europejskiej postawa klęcząca miała zawsze szczególne znaczenie. Odwoływano się do niej w kilku szczególnych przypadkach:

 

a) klękano przed królem

 

W Europie, ale także poza nią klękano przed królem by wy­razić szacunek dla jego godności, a także by błagać o łaskę. Był to gest poddanych wobec panującego.

 

b) klękano przed seniorem

 

Wasal w trakcie uroczystości hołdu lennego, podczas które­go otrzymywał inwestyturę, czyli nadanie dóbr przez seniora, klę­kał. Postawa ta była ściśla związana z przysięgą wierności, jaką składał, zobowiązując się do niesienia pomocy swojemu seniorowi w radzie (łac. consilium) i ofiarując mu pomoc zbrojną (łac. auxi­lium).

 

 

c) klękano przed panem

 

Kiedy ktoś pojmał kogoś w niewolę często zmuszał go do przyjęcia postawy klęczącej. Był to więc znak poddaństwa, niewoli i braku oporu.

 

d) klękano przed rodzicami

 

Na znak szacunku i posłuszeństwa dzieci klękały przed swoimi rodzicami.

 

e) klękano przed ukochaną

 

Chcąc okazać swoje uwielbienie i miłość mężczyźni klękali przed kobietami.

 

f) klękano przed flagą narodową

 

Podczas uroczystości państwowych przedstawiciele władz i wojska klękali przed flagą chcąc w ten sposób oddać cześć Ojczyź­nie.

Zwróćmy uwagę na to, że Kościół przyjmując postawę klę­czącą, jako podstawową postawę modlitewną (co zostało także w obecnych przepisach zalecających modlenie się w postawie klęczą­cej w domach) chciał nie tylko oddać Bogu najwyższą cześć, ale także nauczyć wiernych odpowiedniego stosunku do Stwórcy.

Skoro klękano przed królem to klęczenie przed Bogiem jest uznaniem, że Bóg jest naszym królem.

Skoro klękano przed seniorem to klęczenie przed Bogiem jest znakiem, że jesteśmy jego wasalami, którzy są całkowicie od Niego zależni.

Skoro klękano przed panem to znaczy, że klęczenie jest uznaniem, że Bóg jest naszym Panem, a my Jego niewolnikami.

Skoro klękano przed rodzicami to klęczenie jest uznaniem, że Bóg jest naszym ojcem.

Skoro klękano przed ukochaną to klęczenie jest uznaniem, że Bóg jest naszym ukochanym, któremu mamy okazywać uwiel­bienie.

Skoro klękano przed flagą narodową, uznając że jest to pewna świętość, to klęczenie przed Bogiem jest znakiem, że oddaje­my cześć najwyższej świętości.

Te kilka zdroworozsądkowych wniosków pokazuje, że ci którzy występują przeciwko postawie klęczącej zmniejszają nie tyl­ko cześć okazywaną Bogu, ale niszczą fundamentalne odniesienia do Niego. Za likwidacją postawy klęczącej idzie odrzucenie królo­wania Chrystusa, czy przekonania, że On jest naszym Panem, a my Jego niewolnikami - oczywiście niewolnikami z miłości i z wyboru w duchu św. Marii Ludwika de Montfort. Nie jest to tylko przy­puszczenie, ale fakt, który możemy obserwować w naszych para­fiach, gdzie często zamiast uniżenia i szacunku dominują relacje braterstwa, czy wręcz koleżeństwa z Chrystusem.

Ktoś mógłby jednak powiedzieć, że kultura się zmienia, a wraz z nią sposoby okazywania czci. Nie ma już przecież prawie królów, a przed tymi, którzy pozostali już się nie klęka. Nie ma już wasali i seniorów. Niewolnicy już co prawda, nie klękają przed swoimi panami. Można powiedzieć jednak, że zamiast tego przestępcy klękają przed policjantami na znak poddania, uległości i bezbronności. Wszystkie pozostałe sytuacje, podczas których klękano wciąż się powtarzają. Przed rodzicami nie klęka się już tak często, ale wciąż wiele par klęka przed nimi przed ślubem w ramach błogosławieństwa. Bardzo żywy jest także zwyczaj klękania mężczyzn przed kobietami w momencie oświadczyn. Do dzisiaj w trakcie uroczystości państwowych zdarza się też, że przedstawiciele państwa i wojska klękają przed flagą.

Nie można więc powiedzieć, że kultura się zmieniła i już się nie klęka, ponieważ teraz inaczej wyrażana jest cześć. Można powiedzieć, że klęka się rzadziej, bo zmniejszyła się cześć. Mniej czcimy nie tylko Boga, ale rodziców, a więc innych ludzi, jak również Ojczyznę. To nie jest jednak argument za tym, żeby w ogóle nie okazywać czci, albo robić to jeszcze rzadziej. To jest raczej powód do tego, by po­wrócić do częstszego i większego okazywania czci wobec Boga, a także rodziców i Ojczyzny.

 

 

1J. Ratzinger, Duch liturgii, tł. E. Pieciul, Poznań 2002, 164-165.

2Odsyłam do tej pracy: J.Ratzinger, Duch..., dz. cyt., 164-173.

Źródło: Michał Krajski

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną