Frau Merkel okrzyknięta zdrajczynią
Kanclerz Niemiec Angela Merkel wezwała Niemców do sprzeciwienia się „przynoszącym wstyd” antyimigracyjnym protestom. „Zdrajczyni” krzyczeli nacjonaliści, kiedy wkraczała w progi centrum dla azylantów, gdzie niedawno doszło do zamieszek.
Wszystko rozegrało się w Heidenau w pobliżu Drezna. To tam w miniony weekend doszło do starć nacjonalistów, protestujących przeciwko wpuszczaniu imigrantów do kraju, z samymi imigrantami i policją. Merkel, odwiedzając ośrodek dla uchodźców, podkreślała, że „Niemcy stanęły przed gigantycznym zadaniem” ze względu na tysiące imigrantów, którzy przybywają do tego kraju w poszukiwaniu lepszego życia.
Władze Niemiec szacują, że w 2015 roku podania o azyl złoży aż 800 tys. osób. - To jest więcej niż w jakimkolwiek innym kraju UE – podkreślają.
Kanclerz Niemiec oświadczyła, że dla przemocy wobec imigrantów nie może być miejsca i żaden z aktów agresji nie będzie tolerowany. W odpowiedzi na te słowa zgromadzony przed ośrodkiem tłum skandował „dla Niemców” i „Zdrajczyni”. W geście protestu przejechała również kolumna motocyklistów. Do zamieszek jednak tym razem nie doszło.
Julia Nowicka
Źródło: BBC
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl