Nowa szefowa Komisji Europejskiej - Niemka krytykująca praworządność w Polsce

0
0
0
/

Nową szefową Komisji Europejskiej została Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen. Nie dość więc, że szefową została członkini niemieckiego rządu, który jest bardzo krytycznie nastawiony do Polski, to jeszcze wiceprzewodniczącym został Franz Timmermans. Będzie więc robił dalej to, co robił przeciwko Polsce, tyle, że jako wiceprzewodniczący będzie mógł pozwolić sobie na więcej. Niestety wszystkie kraje poparły tych kandydatów.

Marek Migalski, politolog z ironią zauważył: "Efektem jest to, że z punktu widzenia wyborcy PiS-u nie dość, że Niemka została szefową Komisji Europejskiej, to ten znienawidzony Timmermans został jej wiceprzewodniczącym. To oznacza, że przez następne pięć lat będzie robił dokładnie to samo, co robi w tej chwili, a nawet z większym zaangażowaniem. Natomiast pani przewodnicząca Komisji będzie kontynuować to, co robiła wcześniej. Przypomnijmy, ona krytykowała rządy Prawa i Sprawiedliwości, mówiła bezpośrednio, że trzeba wspierać opozycję".

Migalski zauważył, że jest to sukces Niemiec i Donalda Tuska, który dał się poznać jako człowiek Berlina: "To, że dzisiaj wszystkie państwa zgodziły się na tę kandydaturę, świadczy dobrze o wspólnocie, dobrze także o Donaldzie Tusku i liderach Unii Europejskiej, że potrafili doprowadzić do tego kompromisu. Pytanie: jakie były kalkulacje poszczególnych państw, bo to, że Niemcy mogą być zadowoleni z tej kandydatury, to jest oczywiste: ważny polityk niemiecki zostaje najważniejszym politykiem unijnym. Nie można wyobrazić sobie lepszej sytuacji".

Źródło: TVN24

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną