Łże-Elity. Rano walczą z ,,państwem wyznaniowym' a wieczorem...

0
0
0
/

A kto siedzi naprzeciwko dwóch kościelnych dostojników? Czy nie szefowa rządu? Ta, która swoją wiarę "zostawia przed drzwiami gabinetu"? Ta sama, która nie widzi niczego złego w metodzie in vitro, mimo że Kościół wydał w tej sprawie jednoznaczne stanowisko?

 

Zdjęcie wykonano podczas niedawnego spotkania w Krakowie. Ewa Kopacz o przygotowaniach do przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży rozmawiała ks. kard. Stanisławem Dziwiszem. 

 

Wszystko w ramach wyjazdowych posiedzeń rządu, które w miniony wtorek odbyło się w Krakowie. Skąd nagle tak wielką miłością do hierarchów kościelnych zapałała Ewa Kopacz? Czy nie powinno być jej wstyd, patrząc im w oczy, siedząc przy jednym stole, a wcześniej jawnie walcząc z rzekomym "klerykalizmem życia politycznego"? 

 

A co na to "prezydent" Tusk, który zarzekał się, że "klęczeć przed księdzem nie będzie"?

 

Może, niech się praktyką staną wyjazdowe posiedzenia rządu, podczas których nikt nie wchodzi do gabinetów, ale do wynajętych lub użyczonych sal. Nie trzeba przed nimi przecież zostawiać wiary, bo to nie gabinety. Zaś dodatkowe rekolekcje w kuriach z pewnością się przydadzą... Amen.

 

Michał Polak

fot. twitter.com

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

 

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną