Korea Północna w stanie „pół-wojny”
Północnokoreański przywódca Kim Dzong-un rozkazał oddziałom, aby pozostawały w gotowości bojowej – poinformowały państwowe media. Do eskalacji napięć doszło po tym, jak na mocno ufortyfikowanej granicy z Koreą południową nastąpiła wymiana ognia.
Kim Dzong-un ogłosił „stan pół-wojny” podczas nadzwyczajnego spotkania, do jakiego doszło w czwartek wieczorem. Jednocześnie zapowiedział podjęcie działań zbrojnych, jeżeli Seul nie zakończy swoich akcji granicznych przeciwko Pjongjangowi polegających na emisji z przygranicznych głośników propagandowych informacji.
Wprawdzie nie były to pierwsze incydenty graniczne między obydwoma państwami w dziejach ich napiętych stosunków i nie po raz pierwszy władze Korei Północnej użyły mocnej retoryki, niemniej jednak tym razem, jak twierdzą obecni na miejscu korespondenci zachodnich mediów, sytuacja wygląda naprawdę poważnie i może dojść do otwartego konfliktu zbrojnego.
Zgodnie z rozkazem Kim Dzong-una oddziały mają być „w pełnej gotowości do przeprowadzenia jakiejkolwiek akcji zbrojnej w dowolnym czasie” począwszy od piątku od godz. 17.00 czasu lokalnego. Domaga się on od Korei Południowej również zaprzestania emitowania „materiałów propagandowych” dotyczących Korei Północnej, które postrzega jako wypowiedzenie wojny, oraz demontażu sprzętu nagłaśniającego z granic.
W 2004 r. Korea Południowa oraz Korea Północna zawarły porozumienie o usunięciu głośników z terenów granicznych – miały one dostateczną moc, aby nadawane treści były słyszalne nie tylko przez żołnierzy strzegących granic, lecz również okoliczną ludność.
10 sierpnia bieżącego roku Korea Południowa wznowiła nadawanie, w reakcji na podłożenie przez północnokoreańskich żołnierzy min w strefie zdemilitaryzowanej – w wybuchu jednej z nich rannych zostało dwóch południowokoreańskich żołnierzy.
W odpowiedzi na to Korea Północna również zaczęła nadawać przez głośniki materiały propagandowe, w końcu zaś otworzyła ogień. Korea Południowa odpowiedziała ogniem artyleryjskim. Nie wiadomo, czy w wyniku tych incydentów ktokolwiek odniósł rany.
Władze Korei Południowej zarządziły ewakuację mieszkańców z okolic zachodniej granicy. Obydwa kraje w zasadzie nadal znajdują się w stanie wojny, ponieważ działania zbrojne lat 1950-1953 zakończyły się zawieszeniem broni, nie zaś zawarciem traktatu pokojowego.
W poniedziałek Korea Południowa oraz Stany Zjednoczone rozpoczęły w poniedziałek doroczne wspólne manewry. Wprawdzie określają ćwiczenia jako defensywne, jednakże Korea Północna określiła je mianem próby inwazji.
KMK
Źródło: BBC
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl