Zdaniem Hillary Clinton obrońcy życia tworzą formacje terrorystyczne
Tak szokującą opinię kandydatka z ramienia Demokratów wygłosiła podczas trwającej w Stanach Zjednoczonych kampanii wyborczej. Przyrównanie obrońców życia do ISIS wywołało skandal.
- Chciałabym, aby ci republikańscy kandydaci spojrzeli na matkę w ten sposób, kto w końcu sprawił, że wykryto u niej wcześnie raka piersi, ponieważ można ją było poddać wcześniejszym badaniom profilaktycznym, czy na nastolatkę, która nie zaszła w ciążę, ponieważ stosowała środki antykoncepcyjne, czy na każdego, kto został uchroniony od zachorowania dzięki testom na HIV – wyliczała Clinton, tradycyjnie stawiając w jednym szeregu wartościowe zdobycze nauki z ofertą cywilizacji śmierci. - A co do ekstremalnych poglądów o kobietach, oczekuję ich od pewnych grup terrorystycznych – dodała, podkreślając, iż oczekuje tego od ludzi, którzy nie chcą żyć w nowoczesnym świecie. - Idziemy naprzód. Nie cofamy się – stwierdziła.
Wypowiedź Hillary Clinton natychmiast skomentowała Allison Moore, sekretarz biura prasowego Partii Republikańskiej. - Dla Hillary Clinton przyrówywanie swoich politycznych przeciwników do terrorystów to kolejne dno w jej upadającej kampanii – zauważyła. Jej zdaniem Clinton powinna natychmiast przeprosić za tę „obraźliwą retorykę”.
Hillary Clinton przepraszać jednak nie zamierza. Słów ekspiacji nie doczekają się ani opowiadający się za życiem politycy, ani zwykli obywatele, którzy nie potrafią się pogodzić z męczeństwem setek tysięcy mordowanych w łonach matek niewinnych dzieci.
Karolina Maria Koter
Źródło: LifeNews
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl