Prezes NIK wystąpił o uchylenie swojego immunitetu

0
0
0
/

- Pragnę szybkiego wyjaśnienia sprawy prowadzonej przez katowicką prokuraturę. Dlatego wystąpiłem z prośbą do Marszałek Sejmu o uchylenie mi immunitetu – napisał Krzysztof Kwiatkowskim w specjalnie wydanym oświadczeniu. Nadzór nad wszystkimi kontrolami i jednostkami organizacyjnymi przekazał swoim zastępcom.


Kwiatkowski postanowił też wyłączyć się z wszelkiej aktywności zewnętrznej, w tym również z uczestniczenia w posiedzeniach komisji sejmowych oraz z prac w Kolegium NIK, „po to aby wyjaśniana przez prokuraturę sprawa i towarzysząca jej dyskusja nie rzutowały na codzienną pracę Najwyższej Izby Kontroli”.


- Katowicka prokuratura od dwóch lat wyjaśnia sprawę niektórych konkursów na stanowiska dyrektorów departamentów i delegatur. Żaden z pracowników NIK nie ma przedstawionych zarzutów. Nikt z kontrolerów nie jest o nic podejrzany. Izba zawsze w pełni wspierała i będzie wspierać wszystkie działania prokuratur zmierzające do wyjaśnienia każdej sprawy – przypomniał Kwiatkowski, zapewniając, iż obsada stanowisk odbyła się zgodnie z zasadami, prowadząc do wyboru najleszych kandydatów.

 

- Zdaję sobie sprawę, że reformując NIK, dynamizując jego działalność, prowadząc konkursy, wymagając od kontrolerów bezkompromisowej pracy mogłem spowodować czyjeś niezadowolenie, naruszyć jakieś interesy i zostać pomówionym – stwierdził. - Gospodarzem śledztwa, w którym wyjaśniane są pomówienia dotyczące konkursów w NIK jest katowicka prokuratora i tylko ona może wypowiadać się o tej sprawie – dodał.

 

Kwiatkowski podkreślił, że odd początku kadencji przebudowuje NIK, szanując pracę swoich poprzedników. - Systematycznie, ewolucyjnie, szanując jej dobre tradycje, szanując pracę moich poprzedników. Wprowadziłem system zarządzania jakością kontroli. Pilnuję, aby kontrole Izby były na najwyższym poziomie, bezstronne, rzetelnie oddające obraz kontrolowanej rzeczywistości. Nasze raporty o informatyzacji ZUS, o spółce Elewarr, transferze środków z OFE, o sześciolatkach, o czystości powietrza, o fermach zwierząt, o ochronie zwierząt, o gazie łupkowym, kontraktach gazowych, budowie gazoportu, jakości dróg, służbach specjalnych, billingach, bezpieczeństwie na drogach, Lasach Państwowych, bezpieczeństwie na kolei, o elektrowniach wiatrowych, o stoczni Gdańsk, o kolejkach do lekarzy czy choćby o Krajowym Biurze Wyborczym były przyjmowane przez opinię publiczną, posłów, dziennikarzy oraz ekspertów branżowych z zainteresowaniem, uznaniem i przekonaniem, że są obiektywne, bezstronne i

przede wszystkim rzetelne – wyliczał, zauważając, iż to jest rzeczywisty miernik wysiłków jego oraz jego podwładnych.

 

- Warto pamiętać, że kierując NIK muszę rozmawiać z różnymi osobami, z szefami klubów parlamentarnych oraz członkami komisji sejmowych, w tym zwłaszcza Sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. NIK jest wszak organem Sejmowi podległym i działającym na rzecz Sejmu. Ale między rozmową a złamaniem prawa jest zasadnicza różnica – stwierdził, oświadczając, iż nie ponosi żadnej odpowiedzialności za pojawiające się nadinterpretacje tych spotkań i rozmów.

 

Prezes NIK nacisk położył na to, iż zawsze – jak zapewniał – działał zgodnie z prawem. - Mimo zainicjowania sprawy w okresie wyborczym, ufam w dobre intencje prokuratury i wierzę, że sprawa zostanie rzetelnie wyjaśniona – kończył swoją wypowiedź.

 

Wcześniej prokuratura złożyła do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Krzysztofowi Kwiatkowskiemu oraz szefowi klubu PSL Janowi Buremu. Obu funkcjonariuszom publicznym prokuratorzy chcą przedstawić zarzuty. W przypadku prezesa NIK chodzi o cztery zarzuty, „niezgodnego z prawem wpływania na przebieg konkursów na szefów delegatury NIK w Rzeszowie i w Łodzi, a także wicedyrektora departamentu środowiska w NIK”. Jan Bury jest oskarżony o „„nakłanianie wysokich rangą funkcjonariuszy publicznych do niezgodnego z prawem wpływania na wyniki kontroli na stanowiska szefa delegatury NIK w Rzeszowie i wpływania na wyniki kontroli prowadzonej przez NIK w jednej z podkarpackich gmin”.

 

Julia Nowicka

 

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną