Zdaniem rosyjskiego portalu elektorat PO to wstydzące się swoich korzeni wieśniaki, które mają licencjaty z kiepskich uczelni i zamieszkały w miastach.

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / pxhere.com

Na rosyjskim portalu dla Polaków „Sutnik" ukazał się artykuł „Pustka intelektualna platformianej opozycji" autorstwa Aleksandra Kwaśniewskiego, w którym autor stwierdził, że wyborcy PO to wieśniaki, z kiepskim wykształceniem, które po zamieszkaniu w miastach, by ukryć słomę wychodzącą z butów, głosują na PO.

Publicysta rosyjskiego portalu dla Polaków stwierdził, że podczas prezentacji kandydata Koalicji Obywatelskiej „Kidawa-Błońska nie mając wiele do powiedzenia, bardziej reprezentowała siebie niż Koalicję Obywatelską", dzięki temu „Schetyna już wygrał, bo wybory przegra Kidawa-Błońska, której on ustąpił szlachetnie miejsca, ulegając namowom tych, co w nim widzieli główną przyczynę w spadku poparcia".

 

W opinii autora tekstu Koalicja Obywatelska (czyli PO i przystawki) tańczy tak, jak PiS jej gra, nie wykazując własnej inicjatywy, tylko reagując na działania PiS, a program KO to tylko kopia programu PiS - „chodzenie »po śladach« Jarosława Kaczyńskiego przynosi efekty odwrotne od zamierzonych, ponieważ elektorat jest jeszcze w dostatecznym stopniu świadomy, aby zauważyć, że punkty programu Platformy Obywatelskiej są rozwinięciem lub zwinięciem programów PiS".
 

Zdaniem publicysty rosyjskiego portalu dla Polaków „posługiwanie się [przez PO] nomenklaturą słowną w stylu »szóstka Schetyny« jako równowaga dla »piątki Kaczyńskiego« stanowi, nawet dla niewprawnego politycznego obserwatora, przejaw pustki intelektualnej platformianej opozycji".

 

W opinii autora tekstu podbijanie „stawki przez działaczy PO podkopuje jej wiarygodność, a u wyborcy buduje przekonanie, że jedynym »odpowiedzialnym« rozwiązaniem jest głosowanie na »dający« PiS, bo Platforma Obywatelska przez dwie kadencje „nie dzieliła" się z wyborcami niczym".
 

Rosyjski portal dla Polaków głosi, że to „że PiS zbudował w społeczeństwie polskim grono wyznawców, jest, w zdecydowanej większości, zasługą działań Platformy Obywatelskiej".
 

Czytelnicy rosyjskiego portalu dowiedzą się z artykułu, że dzięki PiS „wieś i małe miasta »powstały z kolan« nie w sensie materialnym, bo życie tam nadal nie należy do łatwych, ale w sensie mentalnym". PiS bowiem docenił mieszkańców prowincji stanowiących 50% wyborców, dotychczas pogardzanych przez „działaczy PO". Pogardę dla mieszkańców prowincji PO odziedziczyła w spadku po UW.

 

Zdaniem rosyjskiego portalu elektorat PO to wstydzące się swoich korzeni wieśniaki, które mają licencjaty z kiepskich uczelni i zamieszkały w miastach. Rosyjski portal dla Polaków zauważył, że „Tusk kiedyś powiedział [...], że ludzie wykształceni głosują na Platformę. Przyniosło to pozytywny skutek dla PO, ponieważ wielu ludzi, którzy uzyskali tytuły licencjata w „szkole wyższej rzemiosł różnych w Koziej Wólce nad potokiem", poczuło się nobilitowanymi i z ligi powiatowej przeszło do ekstraklasy. Trzeba przyznać, że twardy elektorat PO wywodzi się w zdecydowanej większości z tego środowiska, które w zmieniającej się sytuacji gospodarczej przeniosło się do wielkich miast, okopało się na pozycjach wielkomiejskich w kredytowanych mieszkaniach i samochodach oraz w strachu przed utratą tych zdobyczy. Wczoraj gminno-powiatowy obywatel stał się pełną gębą Warszawiakiem, za którym stoi potęga „jego" miasta i siła intelektu, której on sam jest częścią składową".

 

W opinii publicysty rosyjskiego portalu „lenistwo intelektualne działaczy SLD i PSL sprawiło, że wyborcy przestali te partie zauważać, a chcąc być aktywnymi, wpadli w objęcia Kaczyńskiego i Tuska".

 

Jan Bodakowski

Źródło: JB

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną