W rocznicę wybuchu wojny Warszawiacy pamiętali o jej ofiarach

Zgromadzenie publiczne Reduty Dobrego Imienia rozpoczęło się o 17.30 niedaleko ronda im. Romana Dmowskiego przy tablicy upamiętniającej Polaków pomordowanych przez Niemców w czasie egzekucji ulicznych. Do zebranych przemówi znany satyryk Jan Pietrzak i prezes Reduty Maciej Świrski.

Uczestnicy zgromadzenia upamiętnili „polskich żołnierzy walczących na wszystkich frontach II wojny światowej i tych, którzy po zdradzie aliantów nie złożyli broni i do końca walczyli o wolną Polskę, żołnierzy Powstania Antykomunistycznego lat 1944-1963, obywateli Rzeczypospolitej pomordowanych w niemieckich obozach koncentracyjnych i sowieckich łagrach, w Katyniu i Palmirach, w Piaśnicy, Ponarach, na Łukiszkach i tysiącach miejsc, gdzie ginęli Polacy.

Drugą uroczystością rocznicową był Marsz Pamięci 1 Września 1939. Uczestnicy marszu upamiętnili „tych, którzy stanęli do heroicznej obrony naszej Ojczyzny, zginęli na frontach II wojny światowej, pomordowanych w obozach koncentracyjnych, łagrach i gettach, a także tych, którzy stawili czoła bezwzględnej rzeczywistości okupacyjnej, walcząc o życie, byt, godność”.

Zdaniem organizatorów marszu „w ostatnim czasie jesteśmy świadkami okradania naszych dzieci ze wspólnej pamięci, zabierania im korzeni, możliwości współodczuwania z narodem”.

Marsz rozpoczęła o 17:00 Msza święta w katedrze św. Jana Chrzciciela. Po jej zakończeniu, uczestnicy przeszli kolumną marszową Traktem Królewskim do Bazyliki św. Krzyża. Marsz o 19.00 zakończyła Msza święta. Po niej nastąpił Apel Poległych, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przy Grobie Nieznanego Żołnierza.

Organizatorami marszu były takie organizacje jak: Komitet Katyński – Krąg Pamięci Narodowej, Stowarzyszenie „Solidarni2010”, Krąg Przyjaciół Prymasa Tysiąclecia, Warszawskie Towarzystwo Teatralne, Komitet, Upamiętnienia Ofiar Obozu Zagłady KL Warschau, Towarzystwo Opieki nad Oświęcimiem.

Tekst i fot. Jan Bodakowski

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.