Szykują się prowokacje? Gawor z warszawskiego Ratusza już zapowiada rozwiązanie Marszu Niepodległości

0
0
0
/ By Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=72047777

Ewa Gawor, szefowa Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m. st. Warszawy, jak również była funkcjonariuszka SB, zapowiada, że jeśli będzie „mowa nienawiści” na marszu, będzie można go rozwiązać. W tłumie, który liczy nawet 200 tys. osób, nietrudno znaleźć człowieka, który będzie wykrzykiwał coś niecenzuralnego. Jeszcze łatwiej jest takiego człowieka tam posłać.

Słowa te wyglądają więc na zapowiedź prowokacji. Gawor wyraziła zdziwienie, że tegoroczny marsz będzie szczególnie pilnie ochraniany przez policję. Wiadomo, że funkcjonariusze ABW wchodzili w ostatnim czasie do mieszkań osób organizujących wyjazdy na marsz i rozpytywali o wszystko.

W ostatnich latach PiS pilnowało, żeby nie było prowokacji i faktycznie wszystko przebiegało spokojnie. Wynikało to jednak z tego, że partia rządząca chciała przejąć marsz, czego wyrazem był udział prezydenta w nim i sformowanie dodatkowej kolumny. Teraz mądrość etapu może okazać się inna. Skompromitowanie marszu byłoby skompromitowaniem narodowców, a tym samym Konfederacji wobec której PiS ma wiele obaw.

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną